Andrzej Duda pogrąży Glapińskiego? „Będzie miał okazję uwolnienia się od demonów z Nowogrodzkiej”

Andrzej Duda pogrąży Glapińskiego? „Będzie miał okazję uwolnienia się od demonów z Nowogrodzkiej”

Sławomir Neumann
Sławomir NeumannŹródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
W sobotę 2 lipca na konwencji w Radomiu Donald Tusk przekonywał, że walkę z inflacją warto zacząć od odwołania prezesa NBP Adama Glapińskiego. Zdaniem Sławomira Neumanna nieoczywistym sojusznikiem KO w tej sprawie mógłby być prezydent Andrzej Duda.

Sławomir Neumann z Koalicji Obywatelskiej w poniedziałek 4 lipca w programie „Graffiti” na antenie Polsat News przekonywał, że krucjata jego ugrupowania przeciwko prezesowi NBP ma sens i szanse powodzenia. Powtórzył za Tuskiem, że Adam Glapiński został powołany z naruszeniem prawa, bo według przepisów jego wcześniejsza działalność wykluczała kolejną kadencję. – Pierwsze analizy pokazywały, że wybranie Adama Glapińskiego na kolejną kadencję to błąd prawny – przypomniał. Zapowiedział, że po wyborach na tej podstawie jego partia odwoła prezesa NBP.

Neumann podkreślał, że mowa również o analizach z Kancelarii Prezydenta. Sugerował, iż Andrzej Duda mógłby w tej kwestii poprzeć Koalicję Obywatelską. – Myślę, że w przypadku odwołania prezesa Glapińskiego pan prezydent nie będzie szczególnie oponował – stwierdził. Zwrócił uwagę na przemianę Dudy w ostatnim półroczu, podkreśloną jeszcze przez wojnę na Ukrainie. Jego zdaniem prezydent wyczuł szansę na międzynarodową karierę i będzie starał się uniezależnić od PiS.

Neumann: Jestem przekonany, że PiS przegra wybory

– Po przegranej PiS, a jestem przekonany, że PiS przegra wybory, prezydent Duda będzie miał okazję uwolnienia się od demonów z Nowogrodzkiej, które na nim ciążą – zapewniał Sławomir Neumann. – Jestem przekonany, że da się dogadać w tej sprawie, bo prawie wszyscy widzą także w Polsce, że Glapiński jest winny inflacji, przynajmniej w połowie – dodawał.

– W PiS nie wierzę, ale prezydent też uzna, że prezes NBP nielegalnie wybrany jest szkodnikiem, jego działania są wielkim paliwem proinflacyjnym – kontynuował temat Neumann. Podkreślał, że „rozniecenie płomienia inflacji to wielka zasługa Glapińskiego”. Winił go także za spóźnione ruchy, które zamiast pomagać, dają dochody bankom, a zmagającym się z drożyzną „kredytobiorcom wysysają krew z żył, dobijając polskie rodziny”.

Czytaj też:
Tusk na Konwencji Przyszłości w Radomiu. „Skończy się PiS, skończy się drożyzna”