Dramat Rafaela Nadala po ćwierćfinale Wimbledonu. Wymowna reakcja na kontuzję Hiszpana

Dramat Rafaela Nadala po ćwierćfinale Wimbledonu. Wymowna reakcja na kontuzję Hiszpana

Rafael Nadal i Nick Kyrgios
Rafael Nadal i Nick Kyrgios Źródło:Newspix.pl / FOT. ZUMA
Rafael Nadal mimo wygranej w ćwierćfinale nie powalczy o kolejny tytuł na Brytyjskich kortach Wimbledonu. Hiszpański tenisista musiał wycofać się z wielkoszlemowego turnieju z powodu kontuzji. Na reakcję jego niedoszłego przeciwnika nie trzeba było długo czekać. „Różni ludzie, różne osobowości” - napisał na Instagramie Australijczyk.

Po pięciosetowym boju w ćwierćfinale Wimbledonu Rafael Nadal ostatecznie pokonał Taylora Fritza. Hiszpan wygrał, pomimo bólu mięśni brzucha, na który uskarżał się w trakcie spotkania. Dolegliwości były tak duże, że w pewnym momencie musiała interweniować pomoc medyczna.

Mecz miał miejsce w środę, a w czwartek utytułowany tenisista miał odbyć swój trening. Na nieszczęście Hiszpana ból nie ustąpił i wykluczył go z dalszego udziału w turnieju. W związku z oddaniem spotkania przez Rafaela Nadala jego przeciwnik Nick Kyrgios awansował do finału Wimbledonu. Australijczyk zagra z Novakiem Djokoviciem lub Cameronem Norriem, którzy zmierzą się podczas piątkowego półfinału.

Wymowna reakcja na kontuzję Rafaela Nadala

Reakcja tenisisty na kontuzję Rafaela Nadala była błyskawiczna. Australijczyk zamieścił wymowny wpis na swoich mediach społecznościowych, który może być różnorako odbierany przez kibiców. „Różni gracze, różne osobowości. Mam nadzieję, że twój powrót do zdrowia pójdzie dobrze i jak wszyscy mamy nadzieję, że wkrótce zobaczymy cię zdrowego. Do następnego razu…” – napisał na swoim Instagramie Nick Kyrgios.

instagram

Rafael Nadal należy do grona najbardziej utytułowanych tenisistów XXI wieku. 36-latek ma na swoim koncie 22 triumfy w turniejach wielkoszlemowych, w tym dwa na Wimbledonie. Hiszpan po raz ostatni triumfował na Brytyjskich kortach w 2010 roku, kiedy pokonał w finale Tomasa Berdycha. Z kolei 27-letni Nick Kyrgios uplasował się na 40 miejscu światowego rankingu ATP. W 2022 roku Australijczyk zwyciężył 16 razy, a przegrywał tylko sześć.

Czytaj też:
Koniec marzeń o półfinale Wimbledonu. Polka odpadła z turnieju

Opracował:
Źródło: WPROST.pl