"Będzie problem, jeśli Polska uprze się ws. systemu głosowania"

"Będzie problem, jeśli Polska uprze się ws. systemu głosowania"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przyszły kształt nowego traktatu europejskiego zdominował dwudniową wizytę szefa Parlamentu Europejskiego Hansa-Gerta Poetteringa w Polsce.

O dokumencie, który ma zastąpić odrzuconą w referendach przez Holendrów i Francuzów eurokonstytucję, Poettering rozmawiał z prezydentem Lechem Kaczyńskim i z premierem Jarosławem Kaczyńskim. Po tych rozmowach Poettering powiedział na konferencji prasowej, że w sprawie obliczania głosów w Radzie UE między polskim rządem a PE jest rozbieżność zdań. Parlament Europejski - jak zaznaczył - jest zdecydowanym zwolennikiem utrzymania zasady podwójnej większości, zapisanej w tekście Traktatu Konstytucyjnego.

Zgodnie z propozycją zawartą w eurokonstytucji, do podjęcia decyzji w Radzie UE potrzeba co najmniej 55 proc. państw Unii (nie mniej niż 15), reprezentujących co najmniej 65 proc. jej ludności. To wzmacnia duże kraje, takie jak Niemcy.

Warszawa zaproponowała natomiast, by system głosowania tzw. podwójną większością w nowym traktacie UE zastąpił system pierwiastkowy. W systemie pierwiastkowym głos każdego kraju jest obliczony na podstawie pierwiastka kwadratowego z jego liczby ludności. W efekcie siła głosu przeliczona na pojedynczego obywatela mniejszego państwa członkowskiego jest dowartościowana, większego zaś - osłabiona.

"Gdyby Polska trwała przy stanowisku odmiennym od stanowiska reprezentowanego powszechnie przez kraje członkowskie, Parlament Europejski i Komisję Europejską, wówczas Polska miałaby przeciwko sobie znaczącą większość krajów członkowskich, PE i KE, co mogłoby stanowić zarzewie istotnego problemu" - mówił Poettering.

Zdaniem szefa PE, zasada podwójnej większości jest "obiektywna sprawiedliwa i demokratyczna".

Jak czytamy w komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu, premier i szef PE wyrazili przekonanie, że ta kwestia powinna zostać rozstrzygnięta podczas najbliższego szczytu szefów rządów UE w Brukseli. "Musimy wybrać takie trwałe rozwiązanie w ramach UE, które dałoby satysfakcję wszystkim jej członkom" - podkreślił premier Jarosław Kaczyński.

Poettering na swojej konferencji prasowej odniósł się również do kwestii zakazu eksportu polskiego mięsa na rynek rosyjski. "Jeżeli Rosja nie pozwala na eksport polskiego mięsa, wówczas, biorąc pod uwagę, że Polska jest członkiem UE, to nie jest to sprawą bilateralną. W tym momencie Rosja wchodzi w konflikt z całą wspólnotą. Nie chodzi tutaj tylko o interes Polski, ale o interes wspólny" - powiedział Poettering.

Poza kwestiami europejskimi polskich dziennikarzy interesowała też opinia Poetteringa na temat przymiarek do rozmieszczenia elementów Globalnej Obrony Przeciwrakietowej (Global Missile Defence). W Czechach ma stanąć stacja radarowa, a w Polsce - wyrzutnie pocisków przechwytujących. O tej sprawie prezydent USA George W. Bush rozmawiał we wtorek Czechach i ma rozmawiać w piątek w Polsce.

Zdaniem szefa PE, kwestia budowy w Polsce i w Czechach elementów tarczy antyrakietowej powinna być rozstrzygana na forum NATO i UE.

Poettering podkreślił, że - jego zdaniem - rozmieszczenie elementów tarczy antyrakietowej nie jest kwestią dwustronną polsko- amerykańską, czy czesko-amerykańską. Jak argumentował, jeżeli Polska lub Czechy byłyby zagrożone, to "oznaczałoby to zagrożenie dla wszystkich krajów członkowskich UE". "Dlatego miejsce dla rozstrzygania takich spraw to NATO i UE" - dodał szef PE.

Zaznaczył jednocześnie, że jest to jego osobista opinia, bo Parlament Europejski "jeszcze nie zajął oficjalnego stanowiska w tej sprawie". W wykładzie na Uniwersytecie Warszawskim Poettering podkreślił, że obywatele Unii Europejskiej potrzebują wspólnoty silnej, zjednoczonej, solidarnej.

Poettering rozmawiał z marszałkami Sejmu i Senatu Ludwikiem Dornem i Bogdanem Borusewiczem oraz z metropolitą warszawskim, arcybiskupem Kazimierzem Nyczem. Odwiedził Synagogę Nożyków, obejrzał Pomnik Bohaterów Getta i Umschlagplatz. Spotkał się też z przedstawicielami warszawskiej gminy żydowskiej.

pap, ss