Portugalskie media: Kolejny rosyjski oligarcha dostał obywatelstwo. Udowodnił, że jego przodkowie byli wypędzonymi Żydami

Portugalskie media: Kolejny rosyjski oligarcha dostał obywatelstwo. Udowodnił, że jego przodkowie byli wypędzonymi Żydami

Lizbona
LizbonaŹródło:Shutterstock
Andriejowi Rappoportowi, rosyjskiemu oligarsze blisko związanemu z Kremlem, władze Portugalii przyznały obywatelstwo. Udało mu się udowodnić, że pochodzi od wypędzonych z Portugalii w XV wieku Żydów sefardyjskich. Wcześniej obywatelstwo Portugalii otrzymał Roman Abramowicz. Opowieść o żydowskim pochodzeniu jest szyta grubymi nićmi.

Portugalski dziennikPublico” poinformował, że drugi rosyjski oligarcha otrzymał obywatelstwo Portugalii, dzięki czemu będzie mógł swobodnie podróżować po Unii Europejskiej. Wcześniej z dobrodziejstwa portugalskiego paszportu skorzystał Roman Abramowicz. Obaj oligarchowie przekonali odpowiednie służby, że ich przodkowie byli portugalskimi Żydami sefardyjskimi, którzy zostali wypędzeni z Półwyspu Iberyjskiego w XV wieku.

Fałszywe dokumenty stały się podstawą do przyznania obywatelstwa

Po tym, jak przyznanie obywatelstwa Abramowiczowi spotkało się z dużą krytyką, ówczesny minister spraw zagranicznych Portugalii Augusto Santos Silva zapewniał, że podobna sytuacja nigdy się nie powtórzy. Zaostrzone miały zostać kryteria przyznawania obywatelstwa, przy czym zastrzeżono od razu, że prawo nie będzie działo wstecz, zatem Abramowicz paszportu nie straci. Minęło kilka miesięcy i okazało się, że deklaracje swoje, a życie swoje.

A jak to się stało, że dwaj oligarchowie przedłożyli dokumenty potwierdzające portugalskie korzenie? Nie ma co się łudzić – historia jest całkowicie zmyślona, ale pomógł ją uwiarygodnić rabin z Porto Daniel Litvak, który fałszował dokumenty. W marcu prokuratura postawiła mu szereg zarzutów. Musiał mieć wielu bogatych klientów, bo zgromadził na kontach ponad 3 mln euro.

Abramowicz złożył pozew ws. sankcji. Domaga się miliona dolarów odszkodowania

Kilkudziesięciu rosyjskich oligarchów pozwało Unię Europejską za nałożone sankcje nałożone na nich po . Pozwy od rosyjskich oligarchów od kwietnia wpływają do unijnego Sądu, czyli odpowiedniego organu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jak informuje amerykański dziennik „The Wall Street Journal”, do tej pory nie wyznaczono rozpraw w sprawach oligarchów.

Wśród pozywających są m.in. Roman Abramowicz, który na skutek sankcji sprzedał sprzedał udziały w londyńskim klubie piłkarskim Chelsea, Aliszer Usmanow, Michaił Fridman czy Piotr Awen.

Czytaj też:
Abramowicz domaga się od UE miliona dolarów odszkodowania. Inni oligarchowie też złożyli pozwy