Świetny specjalista, ale „zmienia się architektura funkcjonowania”. Rzecznik rządu próbuje wyjaśnić powody zdymisjonowania Piotra Naimskiego

Świetny specjalista, ale „zmienia się architektura funkcjonowania”. Rzecznik rządu próbuje wyjaśnić powody zdymisjonowania Piotra Naimskiego

Piotr Muller
Piotr MullerŹródło:Newspix.pl / MARCIN BANASZKIEWICZ/FOTONEWS / NEWSPIX.PL
- Są inne obszary które rozwijamy i dlatego forma funkcjonowania pełnomocnika zmienia się. Architektura produkcji energii zmienia się, będzie offshore na Bałtyku, elektrownia atomowa – powiedział rzecznik rządu Piotr Müller w odpowiedzi na pytanie o powody zdymisjonowania Piotra Naimskiego.

W środę wieczorem pełnomocnik rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej. Piotr Naimski poinformował, że został zdymisjonowany przez premiera Mateusza Morawieckiego. Na oficjalnym profilu Morawieckiego bardzo szybko pojawiły się ciepłe słowa, w których premier zapewnił, że Naimski jest jednym z najlepszych w Polsce specjalistów od energetyki.

Müller o "zmianie architektury"

Rodzi się pytanie: skoro jest takim specjalistą, to dlaczego został zdymisjonowany na kilka miesięcy przed uruchomieniem gazociągu Baltic Pipe, który nadzorował (premier napisał nawet, że „Baltic Pipe i wiele innych inwestycji tworzących architekturę bezpieczeństwa energetycznego Polski to jego dziedzictwo”)? Przy wszystkich trudnościach z zaopatrzeniem w gaz i węgiel tym, czego potrzebujemy najmniej, jest zamieszanie na szczytach władzy i zmiany personalne na kluczowych stanowiskach.

Mimo wszystko do tej zmiany doszło w dniu, w którym Sejm głosował nad nową formułą dodatku węglowego. Rzecznik rządu Piotr Müller pytany był w TVP Info pytany był o powody zdymisjonowania Piotra Naimskiego właśnie w tym momencie. Swoją wypowiedź rzecznik zaczął od podkreślenia zasług byłego już pełnomocnika, a następnie powiedział, że „przebudowywana jest formuła kwestii energetycznych w rządzie” i dlatego zmiana była konieczna. – W żaden sposób nie stawia to znaku zapytania nad osiągnięciami ministra, chcę to podkreślić – dodał.

Informując o dymisji, Naimski napisał, że miał usłyszeć od premiera, że „nie nadaje się do współpracy i wszystko blokuje”. Prowadzący program w TVP Info zapytał Müllera, o jakie spory mogło tu chodzić.

Czy Naimski wróci do rządu?

– Nie znam szczegółów dotyczących decyzji personalnych, ale mam jedną wiadomość: zmiana spowodowana jest przebudową tego obszaru (energetycznego – red.), czyli budową sieci przesyłowych w Polsce i elektrowni atomowej – odpowiedział rzecznik i dwukrotnie powtórzył, że Naimski miał ogromne osiągnięcia i nie został zdymisjonowany za to, że był „złym ministrem”.

Skoro wszyscy tak go chwalą, to czy Piotr Naimski dostanie inną propozycję od premiera Morawieckiego?

– Zależy to też od ministra Naimskiego. Ma swoje zasługi, np. w kwestii gazociągów i należą mu się za to podziękowania. Ale są też inne obszary które rozwijamy i dlatego forma funkcjonowania pełnomocnika zmienia się. Architektura produkcji energii zmienia się, będzie offshore na Bałtyku, elektrownia atomowa – odpowiedział Müller.

Czytaj też:
Naimski: Węgla nie zabraknie. Rząd szykuje dopłaty