Berlusconi planuje powrót do polityki. Chce „wszystkich uszczęśliwić”

Berlusconi planuje powrót do polityki. Chce „wszystkich uszczęśliwić”

Giorgia Meloni, Silvio Berlusconi i Matteo Salvini, 2018 r.
Giorgia Meloni, Silvio Berlusconi i Matteo Salvini, 2018 r.Źródło:Shutterstock / Alessia Pierdomenico
Były trzykrotny premier Włoch Silvio Berlusconi będzie kandydatem partii Forza Italia do Senatu w koalicji, której przewodzi skrajnie prawicowa partia Bracia Włosi. Jak powiedział „chce wszystkich uszczęśliwić”.

Silvio Berlusconi, były premier Włoch i 85-letni lider Forza Italia, powiedział, że wystartuje jako kandydat do Senatu w przyspieszonych wyborach 25 września. – W ten sposób wszyscy byliby szczęśliwi – powiedział w radiu Rai. – Wiele osób na mnie naciskało w tej sprawie, nawet spoza Forza Italia – dodał.

Berlusconi, który trzykrotnie kierował włoskim rządem, został wydalony z Senatu w 2013 roku, a po skazaniu go za oszustwa podatkowe przez sześć lat miał zakaz uczestniczenia w wyborach powszechnych. Jego partia rywalizuje w wyborach jako część koalicji kierowanej przez Braci Włochów, partię o neofaszystowskich korzeniach. W skład sojuszu wchodzi skrajnie prawicowa Liga Matteo Salviniego.

Bracia Włosi idą po zwycięstwo. Giorgia Meloni pierwszą premier Włoch?

Antonio Tajani, wiceprzewodniczący Forza Italia, powiedział „Corriere della Sera”, że każdy głos na „umiarkowaną, godną zaufania, liberalną, proeuropejską” partię byłby przydatny, ponieważ zapewni w tym trio „równowagę”. Przewiduje się, że koalicja wygra wybory. Prawdopodobnie utoruje to drogę Giorgii Meloni, liderce Braci Włoch do zostania pierwszą w historii premier kraju. Jej motto brzmi „Bóg, ojczyzna i rodzina”. W przemówieniu wideo w zeszłym tygodniu powiedziała, że faszyzm ogranicza się do historii i że nie będzie zagrożeniem dla demokracji, jeśli zwycięży.

– Włoska prawica od dziesięcioleci odsyła faszyzm do historii, jednoznacznie potępiając tłumienie demokracji i haniebne antyżydowskie prawa – powiedziała Meloni.

Silvio Berlusconi próbował zostać prezydentem Włoch w styczniu, ale zrezygnował, gdy zdał sobie sprawę, że nie zdobędzie wystarczającej liczby głosów od parlamentarzystów.

Czytaj też:
Meloni zastąpi Draghiego? W powietrzu czuć klimat głębokich zmian, oto prawdziwa stawka tej rywalizacji

Źródło: The Guardian