W piątek w Sejmie odbyło się posiedzenie parlamentarnego zespołu Świeckie Państwo. Posłanka Joanna Scheuring-Wielgus i warszawska radna Agata Diduszko-Zyglewska przedstawiły zaktualizowaną Mapę Kościelnej Pedofilii.
– W 2019 r. zwróciłyśmy uwagę na to, że za ukrywanie pedofilii w Kościele odpowiadają też biskupi i cała hierarchia kościelna. W 2021 r. złożyłyśmy 32 zawiadomienia do państwowej Komisji ds. pedofilii. Dziś wiemy, że sześć spraw jeszcze jest w toku, reszta została umorzona – powiedziała.
43 nazwiska hierarchów na mapie
Posłanka poinformowała, że liczba ofiar wzrosła od 2018 r. z 286 do 753. – Te dane są porażające, dla nas również. Nie przypuszczałyśmy, że te dane tak mocno wzrosły – stwierdziła. Scheuring-Wielgus wskazała, że w ramach interpelacji poselskich i śledztw dziennikarskich udało się dotrzeć do 131 wyroków sądowych (59 w 2018 r.) i zaznaczyła, że instytucje państwowe nie prowadzą statystyk w tych sprawach.
W 2022 r. na mapie znalazły się nazwiska 43 hierarchów kościelnych, którzy mieli ukrywać przypadki pedofilii wśród księży. – Wśród tych nazwisk mamy trzech kardynałów, 17 arcybiskupów i 23 biskupów – wskazała. Cztery lata temu było wiadomo o 24 biskupach. Z kolei dziennikarze opisali 150 spraw. – Te liczby nie są liczbami ostatecznymi – zaznaczyła posłanka.
– Wśród 131 skazanych księży, aż 41 księży, przestępców seksualnych pracowało w szkołach jako katecheci – powiedziała z kolei Diduszko-Zyglewska.
Scheuring-Wielgus zawiadamia prokuraturę
Scheuring-Wielgus poinformowała też, że składa 15 zawiadomień do prokuratury na 19 hierarchów, którzy mieli dopuszczać się tuszowania pedofilii. Będą one dotyczyć m.in. emerytowanego metropolity krakowskiego Stanisława Dziwisza, przewodniczącego Episkopatu Stanisława Gądeckiego, Prymasa Polski Wojciecha Polaka, emerytowanego biskupa bielsko-żywieckiego Tadeusza Rakoczego, emerytowanego biskupa płockiego Stanisława Wielgusa, czy metropolity katowickiego Wiktora Skworca.
1 lipca 2022 r. Sąd Najwyższy wydał uchwałę, zgodnie z którą za niezgłoszenie organom ścigania przypadku pedofilii może odpowiadać także osoba, która dowiedziała się o takim czynie przed 13 lipca 2017 r., gdy kiedy weszła w życie nowelizacja kodeksu karnego, ustanawiająca kary za niepowiadomienie organów o przestępstwach seksualnych, w tym pedofilskich.