Phil de Fries najdłużej panującym mistrzem wagi ciężkiej KSW. Siódmy raz obronił pas

Phil de Fries najdłużej panującym mistrzem wagi ciężkiej KSW. Siódmy raz obronił pas

KSW 74. Phil de Fries i Ricardo Prasel
KSW 74. Phil de Fries i Ricardo PraselŹródło:Facebook / KSW
Phil de Fries pokonał na KSW 74 Ricardo Prasela przez duszenie zza pleców. Brytyjczyk kolejny raz obronił tytuł w królewskiej kategorii.

W walce wieczoru KSW 74 doszło do ciekawego pojedynku pomiędzy Philem de Friesem i Ricardo Praselem. Stawką starcia był mistrzowski pas w królewskiej kategorii, który od pięciu lat, czyli początku swojej przygody z KSW dzierży Brytyjczyk. De Fries był wyraźnym faworytem tego starcia. Brazylijczyka nie można było jednak skreślać, bo na swoich dwóch poprzednich walkach był underdogiem, podczas pojedynku był w ogromnych opałach, a mimo to wygrywał.

Historia starć obu zawodników zwiastowała, że starcie nie będzie trwało zbyt długo. Zarówno Brytyjczyk jak i były bramkarz Chelsea FC walki kończą przed czasem. Prasel wcześniej na 15 pojedynków do decyzji dotrwał jedynie dwa razy. Jeśli wygrywał to zawsze przez KO/TKO lub przez poddanie. Z kolei de Fries na 28 starć pięć razy czekał na werdykt sędziów.

KSW 74. Phil de Fries – Ricardo Prasel ostatnim pojedynkiem na karcie walk w Ostrowie Wielkopolskim

Prasel pojedynek rozpoczął od niskich kopnięć na nogę wykroczną rywala. De Fries po chwili spróbował sprowadzić walkę do parteru. Początkowo przeszkodziła mu siatka, ale ostatecznie Brytyjczykowi udało się kontrolować pozycję z góry. Brazylijczyk na chwilę uciekł z niekomfortowej pozycji i szedł po nogi de Friesa, ale Brytyjczyk tego uniknął i kontynuował pojedynek w parterze.

Prasel z dołu próbował też przetoczyć rywala. De Fries konsekwentnie rozbijał Brazylijczyka. Na niecałe dwie minuty przed końcem de Friesowi udało się jednak pójść po duszenie. Prasel nie stawiał się zbyt długo i po chwili odklepał. W wywiadzie po walce Brytyjczyk wyzwał do następnego pojedynku Mariusza Pudzianowskiego.

Czytaj też:
Z UFC DO MMA ATTACK – poważny konkurent KSW!

Źródło: WPROST.pl