Dziennikarz TVN24 Piotr Świerczek przygotował reportaż pt. „Siła kłamstwa”. Materiał dotyczy prac podkomisji smoleńskiej. „Dowiadujemy się z niego, że podkomisja Antoniego Macierewicza ukryła przed opinią publiczną dowody niezgodne z tezą o zamachu pod Smoleńskiem” – informuje tvn24.pl.
Reportaż „Siła kłamstwa”. Podkomisja smoleńska wydała oświadczenie
Do tych doniesień stanowczo odniosła się podkomisja smoleńska. W oświadczeniu, które zostało przesłane PAP stwierdzono, że „zarzuty i pseudoargumenty przedstawione przez stację TVN są fałszywe i prezentują rosyjski punt widzenia, wprowadzając w błąd polską opinię publiczną”.
„Komisja wbrew kłamstwom TVN opublikowała wszystkie wyniki symulacji NIAR zgodnie z obowiązującym kontraktem ukazujące skutki rozbicia samolotu uderzającego w ziemię według założeń komisji Millera" – podano dalej. Zapowiedziano także, że: „podkomisja ustosunkuje się do wszystkich nieprawdziwych informacji po zapoznaniu się z całością przygotowanego przez tę stację materiału".
Podkomisja smoleńska powołana na kolejną kadencję? Maciej Lasek komentuje
O sprawę był pytany poseł KO Maciej Lasek, były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. – (Publikacja TVN – red.) Udowadnia to co specjaliści wiedzieli od dawna, my to powtarzaliśmy od wielu lat. Teraz dziennikarze TVN-u wykazali to czarno na białym, pokazując konkretne dokumenty. W każdym kraju taka publikacja, taka informacja, nie tylko kończyłaby ten temat, ale jednocześnie rozpoczęła działania właściwych służb i prokuratury. Mamy bowiem do czynienia nie tylko z ukrywaniem materiałów, ale mamy też do czynienia z ich ukrywaniem, po to aby wyciągnąć fałszywe wnioski, wprowadzić opinię publiczną w błąd, co do wyników ekspertyz, które zostały sfinansowane ze środków publicznych – powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Maciej Lasek został także zapytany, co teraz powinno zrobić Ministerstwo Obrony Narodowej i prokuratura. – Minister Błaszczak jest odpowiedzialny za ten skandal, ponieważ to on powołuje skład podkomisji i on powołał w ostatnich tygodniach na kolejną kadencję – na rok – podkomisję smoleńską, mimo że teoretycznie miała ona już zakończyć prace. Dzisiaj jedyne honorowe wyjście to jest cofnięcie powołania, i stworzenie komisji, która rozliczyłaby działalność Antoniego Macierewicza i ludzi, którzy z nim pracowali – stwierdził poseł KO i dodał, że ze względu na „sprzeniewierzenie dużej kwoty pieniędzy publicznych prokuratura powinna podjąć, z urzędu, działania wyjaśniające, najpierw postępowanie sprawdzające, a potem postawić zarzuty”.
Czytaj też:
Macierewicz ukrył analizy, które obalają teorię o zamachu? „Kaczyński wie, że to kłamstwo”