Borys Budka ujawnił, co Jarosław Kaczyński powiedział Mariuszowi Błaszczakowi. Wyczytał to z ruchu ust

Borys Budka ujawnił, co Jarosław Kaczyński powiedział Mariuszowi Błaszczakowi. Wyczytał to z ruchu ust

Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak i Ryszard Terlecki
Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak i Ryszard TerleckiŹródło:PAP / Radek Pietruszka
Posłowie PiS i KO niemal jednogłośnie zagłosowali ws. reparacji wojennych od Niemiec. Borys Budka zdradził, że to zaskoczyło Jarosława Kaczyńskiego. Tłumaczył, że wyczytał to z ruchu warg lidera Zjednoczonej Prawicy, kiedy ten dzielił się swoimi refleksjami z Mariuszem Błaszczakiem.

Sejm w środę 14 września głosował ws. reparacji wojennych od Niemiec. „Za” było 418 polityków, a posłowie PiS i KO z małymi wyjątkami głosowali tak samo. Borys Budka na antenie Polsat News zaznaczył, że jego partii udało się przekonać Prawo i Sprawiedliwość do kwestii wyrównania szkód ze strony dzisiejszej Rosji. Polityk Platformy zaznaczył, że posłowie jednomyślni byli też w 2004 roku i wtedy Jarosław Kaczyński bił brawo Donaldowi Tuskowi.

Budka zdradził sejmowe kuluary. Ujawnił, że prezes PiS popatrzył na wynik głosowania i wyszeptał „i oni wszyscy za?”. Polityk PO skomentował, że Kaczyński „nie był zadowolony z tego, że nie udało mu się po raz kolejny skłócić sceny politycznej”. Budka wyjaśnił też, jak udało mu się to usłyszeć. Tłumaczył, że nie wynika to z jego świetnego słuchu tylko z tego, że od 20 lat jest wykładowcą akademickim i potrafi wiele rzeczy wyczytać z ruchu ust.

Borys Budka o uwagach Jarosława Kaczyńskiego

Poseł Platformy Obywatelskiej wyjaśnił także kwestię okrzyków kierowanych w stronę Kaczyńskiego, że „będzie siedział”. Budka mówił, że stanie się to przez kłamstwo smoleńskie i wykorzystanie tej tragedii oraz instytucji państwa do tego, by zatajać dowody przeczące „idiotycznej tezie” o zamachu. – Nie umiem nazwać człowieka, który śmierć brata i ponad 90 innych osób w tak cyniczny sposób wykorzystuje – zaznaczył.

Polityk PO podkreślił, że PiS rządzi przez siedem lat, a komisja smoleńska kosztowała podatników dziesiątki milionów złotych. Dodał, że za kadencji rządów Platformy i PSL-u wysłano 11 not dyplomatycznych, a Prawo i Sprawiedliwości wysłało tylko jedno pismo w tej sprawie.

Katastrofa smoleńska. Polityk po odpowiada na słowa o „agenturze Władimira Putina”

Budka odniósł się też do słów Kaczyńskiego, który rzucił w stronę Budki lub jego kolegów o „agenturze Władimira Putina”. – Człowiek, który gra na śmierci własnego brata nie jest w stanie mnie obrazić. Człowiek, który wykorzystuje taką tragedię do celów politycznych, zachowuje się niegodnie – zapewnił poseł. Zakończył, że taki język wprowadził Antoni Macierewicz.

Czytaj też:
Jarosław Kaczyński niespodziewanie wyszedł na mównicę. „Wiedziałem, że tu jest agentura Putina, ale że tak liczna, nie”

Źródło: Polsat News