Raport SG z granicy Polski i Białorusi. Migranci chcieli pokonać mur, uciekli na widok polskich patroli

Raport SG z granicy Polski i Białorusi. Migranci chcieli pokonać mur, uciekli na widok polskich patroli

Straż Graniczna, zdjęcie ilustracyjne
Straż Graniczna, zdjęcie ilustracyjneŹródło:X / Straż Graniczna
Straż Graniczna zatrzymała 62 migrantów, którzy przez ostatnią dobę próbowali nielegalnie dostać się do Polski z Białorusi. Aż 35 z nich pokonywało rzekę Świsłocz. Cudzoziemcy chcieli też za pomocą drabiny pokonać mur, ale uciekli na widok polskich patroli.

Straż Graniczna poinformowała w mediach społecznościowych o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. W ciągu ostatniej doby na terytorium naszego kraju z Białorusi próbowało dostać się nielegalnie 62 cudzoziemców, m.in. Turcji i Jemenu. Do prób nielegalnego przekroczenia granicy doszło na odcinku służbowej odpowiedzialności placówek Straży Granicznej w Białowieży, Mielniku, Lipsku oraz Płaskiej.

W rejonie Dubicz Cerkiewnych sześciu nielegalnych migrantów próbowało za pomocą drabiny pokonać zaporę, ale na widok patroli SG osoby oddaliły się w głąb Białorusi. Dodatkowo na odcinku ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Narewce zatrzymano za pomocnictwo obywatela Ukrainy, który przewoził 10 obywateli Sri Lanki oraz czterech obywateli Afganistanu.

Granica polsko-białoruska. Nielegalni migranci pokonują rzekę Świsłocz

Sporo pracy mieli funkcjonariusze patrolujący rzekę graniczną Świsłocz. Wpław w okolicy Bobrownik pokonało ją dziewięciu obywateli Egiptu. Przez rzekę w rejonie Krynek przeprawiła się 15 osoba grupa cudzoziemców z Iranu i Afganistanu. Świsłocz koło Michałowa pokonało również wpław 11 Syryjczyków.

Do tej pory we wrześniu Straż Graniczna ujawniła już 548 prób nielegalnego przekroczenia granicy Polski i Białorusi. Miesiąc wcześniej było ich łącznie 896. Od początku 2022 roku ujawniono 8 409 prób dostania się do naszego kraju wbrew przepisom. Rok temu w sumie prób było 39 664, z czego w sierpniu 3 531, a we wrześniu 7 667.

Mariusz Błaszczak o kryzysie migracyjnym. „Atak zaplanowany na Kremlu”

Do kryzysu migracyjnego odniósł się podczas konferencji „Niepodległość informacji” Mariusz Błaszczak, który przypomniał o ataku hybrydowym na Polskę przez reżim Aleksandra Łukaszenki. – Żołnierze Wojska Polskiego wspierając Straż Graniczną, utrzymali granicę z Polską. W moim głębokim przekonaniu ten atak był zaplanowany na Kremlu. Stanowił on wstęp do ataku na Ukrainę – powiedział minister obrony narodowej.

Czytaj też:
Straż Graniczna zawróciła na Białoruś trzech nielegalnych migrantów. Sąd wydał wyrok

Źródło: WPROST.pl