Ławrow mówi o „szaleńczej reakcji” USA. „Balansują na krawędzi”

Ławrow mówi o „szaleńczej reakcji” USA. „Balansują na krawędzi”

Siergiej Ławrow
Siergiej Ławrow Źródło: PAP / EPA/PAVEL BEDNYAKOV/SPUTNIK
– Stany Zjednoczone balansują na krawędzi przekształcenia się w stronę konfliktu – powiedział w rozmowie z amerykańskim „Newsweekiem” Siergiej Ławrow. Szef rosyjskiego MSZ stwierdził, że broń przekazywana Ukrainie przez NATO i USA jest używana do „ostrzeliwania terytorium Rosji graniczącego z Ukrainą”, gdzie „giną cywile”.

Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow udzielił amerykańskiemu „Newsweekowi” wywiadu, w którym powtarzał kłamliwie twierdzenia kremlowskiej propagandy. Przekonywał, że to Zachód sprowokował Rosję, która musiała przeprowadzić „specjalną operację wojskową” na terytorium Ukrainy. Ani razu nie użył słowa „wojna”, a władze w Kijowie nazywał „neonazistowskimi”.

Jednocześnie uderzał w Stany Zjednoczone. Stwierdził, że „Zachód na czele z USA otwarcie dąży do pokonania Rosji na polu bitwy”. – Stany Zjednoczone i ich sojusznicy są gotowi poświęcić Ukrainę w imię swoich geopolitycznych celów – stwierdził. Dodał też, że „pompowanie” Ukrainy bronią prowadzi tylko do „eskalacji” konfliktu i oddala „perspektywę ugody”. – Waszyngton nie jest zainteresowany ustanowieniem pokoju i spokoju na Ukrainie. Stało się to jasne już w marcu – ocenił.

Ławrow mówi o „szaleńczej reakcji USA”

Zgodnie z linią rosyjskiej propagandy Ławrow powtarzał, że Ukraina „unika procesu negocjacyjnego”. Mówił też o „szaleńczej reakcji Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników na specjalną operację wojskową”, która „nakreśliła granice” kontaktów między Rosją a Zachodem. – Ci, których uważaliśmy za godnych zaufania partnerów gospodarczych, wybrali bezprawne sankcje i jednostronne zerwanie więzi biznesowych – stwierdził Ławrow.

– Dziś państwa zachodnie kierują broń i sprzęt wojskowy do neonazistowskiego reżimu w Kijowie i szkolą siły zbrojne Ukrainy. Broń NATO i USA jest używana do ostrzeliwania terytorium Rosji graniczącego z Ukrainą, zabijając tam ludność cywilną – mówił dalej. Jak dodał, Pentagon „nie ukrywa, że przekazuje Kijowowi dane wywiadowcze”. – Odnotowujemy obecność amerykańskich najemników i doradców „na polu bitwy”. W rzeczywistości Stany Zjednoczone balansują na krawędzi przekształcenia się w stronę konfliktu – ocenił.

Biden odpowiedział Putinowi

Joe Biden mówił na forum ONZ o „brutalnej, niepotrzebnej wojnie wybranej przez jednego człowieka”. – Mówmy otwarcie: stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ uderzył na swojego sąsiada, chcąc pozbyć się z mapy suwerennego państwa. Rosja haniebnie pogwałciła zasady ONZ – podkreślał prezydent USA. Dalej potępiał działania prezydenta Rosji , odnosząc się do jego ostatniego orędzia.

– Dzisiaj Putin groził otwarcie atakiem jądrowym Europie, absolutnie nie zważając na odpowiedzialność. Teraz Rosja wzywa więcej żołnierzy, by dołączyli do walki, zaś Kreml organizuje udawane referendum, próbując anektować kolejne części Ukrainy, co jest kolejnym rażącym naruszeniem Karty ONZ. Świat powinien widzieć te działania – ocenił Biden. – Putin twierdzi, że musiał działać, ponieważ Rosji grożono. Nikt Rosji nie groził. Nikt poza Rosją nie szukał tego konfliktu – dodał.

Czytaj też:
Zełenski o pseudoreferendach i obecnej sytuacji na froncie. „Inicjatywa należy do Ukrainy”