Jarosław Kaczyński kontynuuje objazd po kraju. W połowie czerwca prezes PiS tłumaczył, że nikt lepiej niż działacze jego partii nie opowie Polakom o sukcesach ostatnich ośmiu lat. W niedzielę 25 września były wicepremier odwiedził województwo opolskie a jego przemówień mieli okazję wysłuchać mieszkańcy Nysy i Opola.
Jarosław Kaczyński krytykuje media
W trakcie wystąpienia w Opolu Jarosław Kaczyński zaatakował media. Polityk podkreślił, że partia obecnie rządząca w w przeciwieństwie do naszych przeciwników nie akceptuje kłaniania się w pas innym krajom.
– Dlatego ważne jest nasze zwycięstwo, ale druga strona ma dużą przewagę w mediach – ocenił. – Nasza opowieść o polskiej rzeczywistości opiera się o fakty, tamta opiera się o TVN, Onet, Gazetę Wyborczą i inne instytucje. Te instytucje są naprawdę mocne, mają nad nami przewagę w mediach. Stąd potrzebny wielki wysiłek, aby wygrać wybory – dodawał były wiceszef polskiego rządu.
Nie był to jedyny atak na media w czasie przemówienia Jarosława Kaczyńskiego. Punktem wyjścia stały się m.in. wybory parlamentarne, które zgodnie z konstytucją powinny się odbyć jesienią 2023 roku. – Czy ten zespół, na czele którego kiedyś stała „Gazeta Wyborcza”, a teraz chyba TVN, będzie w stanie przekonać Polaków, że czarne jest białe. W 2007 roku udało się wmówić, że w Polsce jest strasznie, że nie ma już demokracji – przypominał polityk.
Prezes PiS negatywnie o działaniach Donalda Tuska
W trakcie spotkania z mieszkańcami Opola nie mogło nie pojawić się nazwisko Donalda Tuska. Prezes PiS powtórzył słowa, które usłyszeli wcześniej jego sympatycy z Nysy. – Oszustwo sięga dzisiaj tak daleko, że pewien pan o imieniu Donald i nazwisku Tusk, on chwycił za pędzel i zaczął się malować na polskiego patriotę. Niech może najpierw 10 lat potrenuje bycie patriotą, bo dotąd z całą pewnością nie był nim. Jeśli był patriotą, to z całą pewnością nie był polskim patriotą – stwierdził Jarosław Kaczyński.
Dostało się również innym partiom opozycyjnym. – Dzisiaj mamy partię polską, czyli nas i partię niemiecką po drugiej stronie. Ten wybór, który dokonamy za rok, będzie wyborem między tymi partiami. Między godnością, a jej brakiem. W Polsce działają partie, które swój program realizują poprzez zewnętrzne wpływy. Partia polska to Zjednoczona Prawica, ale jest partia niemiecka po drugiej stronie – wyliczał.
Czytaj też:
Laurka dla Czarnka i niemiecki plan opanowania Europy. Tak wyglądało spotkanie z Kaczyńskim