Katarzyna Piekarska zasłabła w Sejmie. Posłowie pospieszyli z pomocą

Katarzyna Piekarska zasłabła w Sejmie. Posłowie pospieszyli z pomocą

Katarzyna Piekarska
Katarzyna Piekarska Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Piekarska zasłabła w czwartek w Sejmie. Po chwili poczuła się lepiej i została odwieziona do domu – poinformowała Polska Agencja Prasowa.

Polska Agencja Prasowa poinformowała, że posłowie Marek Biernacki z PSL-Koalicji Polskiej i Jerzy Polaczek z Prawa i Sprawiedliwości uchronili Piekarską przed upadkiem. Posłance Koalicji Obywatelskiej pomogły też Katarzyna Kotula (Lewica) i Anna Maria Siarkowska (PiS).

Katarzyna Piekarska walczy z nowotworem

Katarzyna Piekarska od trzech miesięcy zmaga się z chorobą nowotworową. Trwające posiedzenie Sejmu było pierwszym, w którym wzięła udział od dłuższego czasu Na początku lipca tego roku posłanka poinformowała, że zdiagnozowano u niej nowotwór złośliwy piersi.

– Weszłam do mammobusu, który stał w ramach badań profilaktycznych. Wiem, że profilaktyka jest niezwykle ważna, wcześniej badałam się zawsze co roku, przez pandemię niestety przez dwa lata się nie badałam. No i efekt jest taki, że niestety wykryto u mnie guza. Także wiem, że profilaktyka to jest sprawa naprawdę ważna. Bo gdyby nie ta mammografia, którą zrobiłam, to ten guz byłby wyczuwalny dopiero za jakieś pół roku, czyli wtedy, kiedy on byłby już dosyć duży. Biorąc pod uwagę jego położenie, ja sama bym go nie wyczuła – powiedziała wówczas w rozmowie z „Faktem”. Poinformowała też, że przeszłą operację wycięcia guza.

„Zeszło ze mnie ciśnienie. A byłam kłębkiem nerwów”

Z kolei w wywiadzie dla „Wprost” Piekarska opowiedziała o tym, jak się czuje po operacji i jak sobie radzi z chorobą. – Po operacji wycięcia guza pomyślałam: Już tego dziada w sobie nie mam. Zeszło ze mnie ciśnienie. A byłam kłębkiem nerwów. Znajomi mi nawet radzili, bym poszła do psychologa. Ci, którzy przez to przeszli, powtarzają, że wszystko zaczyna się i kończy w głowie. Pozytywne nastawienie jest bardzo potrzebne – przekonywała.

Czytaj też:
Katarzyna Piekarska o raku: Na początku nie byłam wojowniczką. Dostałam kopa od życia

Źródło: PAP/Wprost.pl