Grzegorz Braun bez immunitetu. „W podobnych sprawach sąd wydawał ciekawe orzeczenia”

Grzegorz Braun bez immunitetu. „W podobnych sprawach sąd wydawał ciekawe orzeczenia”

Grzegorz Braun
Grzegorz Braun Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Sprawa posła Grzegorza Brauna jest dobrą okazją, by uzmysłowić Polakom iż „zmiana” dotycząca posiadania immunitetów w kontekście wykroczeń drogowych była pozorna. Parlamentarzystom prawo po prostu pozwoliło nie korzystać z immunitetu w takich chwilach. Nadal jednak to robić mogą. Choć – jak pokazują przykłady ukaranych – wielu z nich już tego robić nie chce.

Piszę te słowa, gdy Sejm jeszcze nie zagłosował w sprawie Grzegorza Brauna (w czwartek Sejm uchylił immunitet posłowi Konfederacji - red.). Poseł Konfederacji podczas zgromadzenia publicznego w Warszawie 2 października 2021 r. jeździł samochodem „w miejscu niedozwolonym”. Jak uszczegółowiała policja – miał jechać tam, gdzie z obu stron znaki zakazywały ruchu. Policjanci chcieli posłowi za to wręczyć mandat, ale ten zasłonił się immunitetem.

Wówczas policja wystąpiła z wnioskiem o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie Brauna do odpowiedzialności (wnioski za różne jego przewinienia – głównie za brak wymaganej maseczki – składała od maja do grudnia ubiegłego roku, co dobrze pokazuje, jak wolno takie sprawy są załatwiane w parlamencie).

Źródło: Wprost