Nalot NIK na Kalatę

Nalot NIK na Kalatę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kontrole
Kontrolerzy NIK sprawdzają umowy-zlecenia zawarte w 2006 i 2007 r. w kierowanym przez Annę Kalatę Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej - dowiedział się "Wprost". - Jest w czym szperać. Mogą się natknąć na wiele kontrowersyjnych umów, przynajmniej na kilkadziesiąt tysięcy złotych - twierdzi nasz informator w resorcie Kalaty. Praktyką w MPiPS jest podpisywanie przez pracowników umów zleceń na ekspertyzy, które powinni opracowywać w ramach etatowych obowiązków. Najczęściej piszą je dyrektorzy, ale także ich zaufani pracownicy, i inkasują od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Poprzednią kontrolę przeprowadził premier w kwietniu 2007 r. po publikacji "Wprost", w której pisaliśmy m.in. o wizażystce Kalaty za 11 tys. zł miesięcznie.
Piotr Krysiak
Więcej możesz przeczytać w 26/2007 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 26/2007 (1279)