Taśmy Berlusconiego ujawniły jego sympatię do Putina. „Po prostu nieludzkie”

Taśmy Berlusconiego ujawniły jego sympatię do Putina. „Po prostu nieludzkie”

Silvio Berlusconi
Silvio Berlusconi Źródło: PAP / Epa/Maurizio Brambatti
Były premier Włoch Silvio Berlusconi powiedział swoim współpracownikom, że odnowił kontakt z Władimirem Putinem. Nagranie z tego spotkania opublikował portal La Presse. Znajdziemy tam znacznie więcej niepokojących kwestii.

Powrót Silvio Berlusconiego do włoskiej polityki gwarantował kłopoty. Chyba nikt jednak nie spodziewał się, że przyjdą one tak szybko i w takiej skali. Należący do partii Forza Italia były premier na zamkniętym spotkaniu partyjnym miał wychwalać prezydenta Rosji Władimira Putina, nazywając go m.in. „człowiekiem pokoju”.

Berlusconi: Jak się dowie prasa, to będzie katastrofa

„Rosyjscy ministrowie już wielokrotnie mówili, że jesteśmy z nimi w stanie wojny, ponieważ dostarczamy Ukrainie broń i środki finansowe. Ja osobiście nie mogę wydać opinii, bo jak się o niej dowie prasa, to będzie katastrofa, ale jestem bardzo, bardzo, bardzo zaniepokojony” – powiedział były premier do swoich partyjnych kolegów.

Berlusconi opowiedział też o prezentach, jakie wymieniał z Władimirem Putinem. „W tym sensie, że na moje urodziny przysłał mi dwadzieścia butelek wódki i bardzo słodki list. Odpowiedziałem mu butelkami Lambrusco i równie słodkim słowami. Uznał mnie za pierwszego spośród jego pięciu prawdziwych przyjaciół” – mówił.

Tę ostatnią wypowiedź próbował bagatelizować Antonio Tajani, prawa ręka Berlusconiego. Były przewodniczący Europarlamentu, który obecnie szykuje się do objęcia teki ministra spraw zagranicznych, przekonywał, że chodzi o „starą historię z 2008 roku”.

Berlusconi tłumaczył Putina

Włoska opozycja twierdzi jednak, że najnowszego skandalu nie można puścić Berlusconiemu płazem. Pyta, w czyim imieniu nawiązał on ponowne stosunki z Putinem i przypomina, że zaledwie w lipcu były premier mówił, iż rozmawiał z ambasadorem Rosji we Włoszech.

Wyjaśnił mi ich powody i to, co zrobił Zełenski. Powiedział mi, że to Ukraina spowodowała 20 tys. ofiar na spornych terenach. I że inwazja była konieczna, bo istniało ryzyko, że Ukraina zaatakuje Rosję” – miał powiedzieć wówczas Berlusconi.

Opozycja krytykuje Berlusconiego: Nieludzkie słowa

„Słowa Berlusconiego o »zbliżeniu« z Putinem – czy kiedykolwiek zresztą doszło do politycznego rozstania? – są po prostu nieludzkie w czasie, gdy Putin bombarduje cywilów w Ukrainie, są też sprzeczne ze stanowiskiem Włoch i Europy, które wspierają Kijów w jego obronie przed niedopuszczalną, brutalną i nielegalną rosyjską agresją” – mówił Benedetto Della Vedova, sekretarz partii +Europa.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Mer okupowanego Chersonia odczytał wiersz. Jest fragment o Warszawie
Czytaj też:
Ukraińcy alarmują o tajnej mobilizacji białoruskiej armii. Tymczasem Łukaszenka wspomniał o rodzimej produkcji dronów