Kaleta mówił wierszem do Senyszyn w TVP. „Taki współczesny Romeo, ja stanę na fotelu”

Kaleta mówił wierszem do Senyszyn w TVP. „Taki współczesny Romeo, ja stanę na fotelu”

Joanna Senyszyn i Piotr Kaleta w programie „Strefa starcia”
Joanna Senyszyn i Piotr Kaleta w programie „Strefa starcia”Źródło:TVP / Zrzut ekranu
W programie „Strefa Starcia” w TVP poseł PiS postanowił w oryginalny sposób odpowiedzieć na pytanie posłanki SLD o to, „czym jest lewactwo”. Sparafrazował fragment „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza.

W programie „Strefa starcia” politycy poruszyli temat kontrowersyjnego wpisu Radosława Sikorskiego. Poseł PiS Piotr Kaleta ocenił, że może być on zbieżny z „myśleniem całego lewactwa w Polsce”.– A co to jest lewactwo? – zapytała Joanna Senyszyn z klubu PPS. – W tej chwili, szanowna Pani poseł, wydaje mi się, że moje oczy spoglądają właśnie na to – powiedział Kaleta, patrząc w stronę Senyszyn.

– No pan jak zwykle jest mną zainteresowany… Ale nie ma pan żadnych szans… – odparła posłanka. – Pani poseł, ja nawet jestem przygotowany. Jeśli pan redaktor da mi 30 sekund, to ja nawet wierszem do pani mogę mówić – kontynuował Kaleta. – No, wyobrażam sobie. Taki Romeo współczesny… A ja tutaj stanę na tym fotelu, żebym była jak na balkonie – odpowiedziała Senyszyn. – Ale proszę na nic nie liczyć, co najwyżej pozwolę panu popełnić samobójstwo… – mówiła polityk, nawiązując do „Romeo i Julii”.

Kaleta mówi wierszem do Senyszyn. „Jakby ślepym chciała uderzyć ciosem”

Prowadzący Michał Adamczyk pozwolił Kalecie zaprezentować utwór.

–Senyszyn, nim zaczęła mówić, w Kalety oblicze wzrok utkwiła i milczenie chowała tajemnicze. A jako chirurg naprzód miękką rękę składa na ciele chorującym, nim ostrzem raz zada: Tak Senyszyn wyraz swych lewackich oczu złagodziła, długo nimi po oczach Kalety wodziła, na koniec, jakby ślepym chciała uderzyć ciosem, zasłoniła oczy ręką i rzekła tym diabelskim głosem: „Jam jest lewaczka podła…”. Kaleta na te słowa pochylił się i ciała połową wygięty naprzód, stanął, zwisł na jednej nodze, jak głaz lecący z góry, zatrzymany w drodze – recytował Kaleta, parafrazując fragment „Pana Tadeusza” (spowiedzi Jacka Soplicy).

– Ja jestem socjalistka szlachetna! – odpowiedziała na ten cytat Joanna Senyszyn. – Och, wie pani… – zareagował Kaleta.

Senyszyn dodała, że może na przyszły program ułoży jakiś wierszyk o Kalecie. W dalszej części dyskusji mówiła, że poseł, zamiast się zająć rodziną, pisze o niej wiersze.

– Dlaczego w domu? – zapytał prowadzący. – No a gdzie to napisał? – zapytała Senyszyn. – Może tu, w poczekalni… – powiedział Adamczyk.

– Panie redaktorze, tylko jedno zdanie – odparł Kaleta. – Gdyby pani profesor była taką profesor, jak to się mówi, pełną gębą… – Ja jestem pełną gębą – zareagowała Senyszyn –… To wiedziałaby, skąd pochodzi ten cytat. No ale to może pani sobie doczyta – zakończył.

Czytaj też:
Nietypowa sytuacja w programie na żywo w TVP. Posłanka PO: Proszę mnie nie kopać
Czytaj też:
Posłowie KO i PiS starli się o reparacje na antenie TVP Info. „To jest skandal. Podłe stwierdzenie”

Źródło: TVP