Apel do widzów na zakończenie „Faktów” TVN. Wspomniano o TVP

Apel do widzów na zakończenie „Faktów” TVN. Wspomniano o  TVP

Siedziba TVN
Siedziba TVN Źródło:Shutterstock / Grand Warszawski
W środę 2 listopada „Fakty” TVN zakończyły się w odmienny sposób. W związku z końcem miesiąca prowadzący przedstawił wyniki oglądalności i zwrócił się bezpośrednio do widzów, prosząc ich o dalsze okazywanie wsparcia.

Grzegorz Kajdanowicz w środowym wydaniu „Faktów” z uśmiechem mówił o pozycji lidera „Faktów” TVN w rankingu oglądalności i gorszych wynikach konkurencji. – A na koniec jeszcze miesięczne podsumowanie wyników oglądalności. I również tradycyjnie „Fakty” na pierwszym miejscu wśród programów informacyjnych. A TVN24 wśród stacji newsowych – ogłosił.

Według badań przeprowadzanych przez Nielsen TV Audience Measurement „Fakty” TVN miały w październiku średnio niemal 2,9 mln widzów. Tymczasem „Wiadomości” TVP mogły pochwalić się widownią liczącą nieco ponad 2,7 mln osób, a „Wydarzenia” Polsatu niecałymi 1,8 mln widzów. Kajdanowicz zaapelował do widzów TVN o dalsze wspieranie stacji. – Bardzo dziękujemy i proszę być z nami w kolejnych miesiącach i latach — przemówił bezpośrednio do oglądających.

Wyniki Nielsena podważane przez Jacka Kurskiego

Były już szef TVP Jacek Kurski w pewnym momencie zaczął podważać wyniki oglądalności, publikowane przez firmę AGB Nielsen. – Gdybym był prezesem mało ambitnym, myślałbym, że jest dobrze, dlatego, że przez cały czas mojej prezesury Telewizja Polska zachowuje – także w panelu Nielsena – zdecydowany prymat. Jesteśmy największą telewizją – nie tylko pośród „wielkiej trójki”. Natomiast, jako człowiek ambitny i dociekliwy, szczegółowo analizuję badania i dostrzegam w nich niewyjaśnione, niekorzystne dla Telewizji Polskiej anomalie – mówił na początku tego roku w rozmowie z portalem WirtualneMedia.pl.

Z relacji prezesa Telewizji Polskiej wynika, że TVP podjęła próbę dokonania niezależnego, profesjonalnego audytu pomiaru Nielsena, jednak agencja „bezpardonowo i wbrew umowie” uniemożliwiła jego przeprowadzenie. – Odbieram to jako drastyczny przejaw braku transparentności i strach przed ujawnieniem ewentualnych nieprawidłowości – stwierdził Kurski i dodał, że w tej sytuacji jedyna droga, to pozew.

Czytaj też:
TVN bez pardonu dla swojej konkurencji. Po „Faktach” krótko podsumowano jej wyniki
Czytaj też:
Sondaż. Którzy prezenterzy telewizyjni są najbardziej lubiani przez widzów?

Źródło: TVN24