W. Brytania: pościg za terrorystami

W. Brytania: pościg za terrorystami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policja brytyjska kontynuuje w poniedziałek intensywne poszukiwania dalszych uczestników i pomocników terrorystów, którzy staranowali płonącym samochodem terenowym budynek portu lotniczego w Glasgow i usiłowali zdetonować dwa samochody-pułapki w centrum Londynu.

Według źródeł poinformowanych, po aresztowaniu pięciu podejrzanych, poszukiwana jest nieokreślona bliżej liczba osób, które miały pomagać zamachowcom.

Szef londyńskiej policyjnej jednostki antyterrorystycznej, Peter Clarke, ujawnił, że śledztwo, którego celem jest ujawnienie siatki spiskowców, postępuje bardzo szybko. "Nowe informacje napływają z godziny na godzinę" - podkreślił.

Policja ustaliła już, ze incydenty w Londynie i Glasgow były bez wątpienia ze sobą powiązane.

Dziennik "The Sun" poinformował, że wśród aresztowanych znajduje się irański lekarz, który pracował w szpitalu w North Staffordshire, w środkowej Anglii. Jak informuje Reuter, rzeczniczka szpitala odmówiła skomentowania informacji dziennika.

Brytyjski premier Gordon Brown, który w ub. tygodniu zastąpił na stanowisku szefa rządy Tony'ego Blaira, oświadczył, że ludzie, którzy stoją za nieudanymi zamachami są powiązani z Al Kaidą.

"Mamy do czynienia z długoterminowym zagrożeniem" - powiedział Brown i dodał, że ataków nie można w pełni wytłumaczyć sprzeciwem wobec brytyjskiej polityki zagranicznej.

"Niezależnie od Iraku, niezależnie od Afganistanu, mamy międzynarodową organizację starającą się wyrządzić maksymalne szkody życiu obywateli w dążeniu do terrorystycznego celu, który jest całkowicie nie do przyjęcia dla większości ludzi" - oświadczył Brown.

pap, ss