Kaczyński odpowiada Tuskowi. „Dla interesu reichu wszystko dobre”

Kaczyński odpowiada Tuskowi. „Dla interesu reichu wszystko dobre”

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło:PAP / Łukasz Gągulski
– Dzisiaj bitwa, którą toczy minister Czarnek, to jest bitwa o polską przyszłość, o nasze istnienie – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński w Bielsku-Białej. Uderzał też w opozycję, a lewicy zarzucał, że „dąży do likwidacji demokracji”. I odpowiedział Donaldowi Tuskowi.

Jarosław Kaczyński kontynuował w weekend objazd po kraju. W sobotę odwiedził Wadowice, w niedzielę zaś zaplanowano spotkania z mieszkańcami w Bielsku-Białej i Żywcu. Na pierwszym spotkaniu prezes PiS mówił m.in. o kontrowersyjnym podręczniku prof. Roszkowskiego. – Można oczywiście w jakichś sprawach się z nim zgadzać, a w innych nie zgadzać. Ja też miałbym tam pewne zastrzeżenia – mówił Kaczyński. Dodał jednak, że "jest do podręcznik, który mówi prawdę". – Wcześniej często widzieliśmy politykę antynarodową, szkodliwą dla nas wszystkich. My budujemy poczucie godności narodowej – dodał.

– Dzisiaj bitwa, którą toczy minister Czarnek, to jest bitwa o polską przyszłość, o nasze istnienie – mówił dalej prezes PiS. – Władza polska, nie tylko minister Czarnek, ale my wszyscy, którzy ją dzisiaj sprawujemy, jesteśmy po tej stronie, po której powinniśmy być. Po stronie tych, którzy chcą, żeby nasz naród otrząsnął się z wszystkich kompleksów, żeby czuł się dumny, mocny, żeby był w stanie bronić swoich interesów – stwierdził.

Kaczyński przekonywał też, że rząd PiS rozpoczął „proces konsolidacji polskiego narodu” i „likwidację pedagogiki wstydu”. I zarzucał lewicy, że wcale nie jest demokratyczna, a wręcz dąży do likwidacji demokracji. – Opozycja totalna, która jest nielojalna wobec własnego kraju także na forum międzynarodowym, to jest ewenement – stwierdził.

Kaczyński odpowiada Tuskowi. "No nazwę go panem"

– Dzisiaj idziemy drogą ku zyskaniu szacunku, przed samymi sobą i przed innymi. Możemy z tej drogi zejść bardzo łatwo, jeżeli ten... No nazwę go panem, który w tej chwili krąży po kraju – mówił dalej Kaczyński, nawiązując do spotkań organizowanych przez Donalda Tuska. – Ostatnio, bo to na pewno nie był przypadek, próbuje przeciw nam wykorzystywać istniejące jeszcze gdzieś tam w Polsce resztki antysemityzmu. To nie oznacza, że ja jestem żydem, tylko on próbuje to sugerować – stwierdził.

Następnie Kaczyński stwierdził, że „dla interesu reichu wszystko dobre”. – Krótko mówiąc, musimy tutaj wybrać. Musimy wybrać nie na zasadzie wyboru indywidualnego (...), tylko na zasadzie, która odnosi się do wszystkich spraw generalnych, o których mówiłem – podsumował prezes PiS.

Kaczyńskiemu puściły hamulce. „12-letnie dziewczynki ogłaszają się lesbijkami”

Dzień wcześniej Jarosław Kaczyński spotkał się mieszkańcami Wadowic. W swoim przemówieniu znów uderzył w środowisko osób LGBT. Opowiadał o „wypowiedzi amerykańskiej rodziny”, która „była związana z wyborami parlamentarnymi w USA”. – Zwolennik Partii Republikańskiej mówił, że trzeba zatrzymać to szaleństwo, zatrzymać tych edukatorów seksualnych, którzy mają małe dzieci w tej sferze zastrzeżonej jednak dla dorosłych edukować w sposób bardzo szczególny – mówił prezes PiS. Jak dodał, jeśli „ jacyś rodzice się na to nie zgadzają, to już są przedmiotem zainteresowania FBI”.

– I tak proszę państwa jest w wielu stanach amerykańskich, chociaż nie wszędzie. Tak też jest i w Europie – mówił dalej prezes PiS. Zaznaczał, że „niestety te zjawiska już w Polsce się szerzą”. – 12-letnie dziewczynki ogłaszają się lesbijkami (...). To jest szaleństwo i temu trzeba się przeciwstawić – nawoływał Kaczyński.

Prezes PiS tłumaczył się też ze słów o „25-latkach, które dają w szyję”. – – Kiedy powiedziałem, że młode dziewczęta piją tyle, co ich rówieśnicy, a organizm mężczyzny i organizm kobiety inaczej reaguje na alkohol (...) to naprawdę nie chciałem nikogo urazić. Chciałem powiedzieć tylko pewną prawdę o szkodliwym zjawisku – wyjaśniał Kaczyński. – Jestem głęboko za 100-procentowym równouprawnieniem kobiet i mężczyzn, we wszystkich dziedzinach życia. Ale to nie oznacza, że kobiety mają udawać mężczyzn, a mężczyźni kobiety – stwierdził.

Czytaj też:
Wiemy, dlaczego TVP nie puściła spotu Tuska. Tak tłumaczy się Telewizja Polska
Czytaj też:
Mocne słowa Kaczyńskiego z okazji 11 listopada. „Walka, w której także my uczestniczymy”