Wniosek o odwołanie Fotygi bez szans powodzenia

Wniosek o odwołanie Fotygi bez szans powodzenia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wszystko wskazuje na to, że wniosek PO o odwołanie szefowej MSZ Anny Fotygi nie ma szans. Popiera go tylko opozycja. Kluby koalicyjne PiS, Samoobrona i LPR zapowiadają, że będą głosować przeciwko.

PO, która złożyła w środę w Sejmie wniosek o wotum nieufności dla Fotygi, zarzuca szefowej polskiej dyplomacji, że prowadzi politykę "pozbawioną inicjatywy, wyobraźni i skuteczności". Według PO, w efekcie działań Fotygi pogorszył się obraz Polski w Europie i na świecie, coraz gorsze są relacje z Niemcami i Rosją. PO krytykuje także politykę kadrową szefowej MSZ, w tym brak ambasadorów w 25 ze 100 przedstawicielstw dyplomatycznych.

Fotyga to "jedno z najsłabszych ogniw" w rządzie Jarosława Kaczyńskiego - przekonywał dziennikarzy szef PO Donald Tusk. Według PO, czarę goryczy przelała nieskuteczność Polski podczas czerwcowego szczytu UE w Brukseli, choć - w ocenie partii - Fotyga już wcześniej zasługiwała na zdymisjonowanie.

"Obłuda i zakłamanie ze strony liderów PO wychodzi na wierzch. PO działa na szkodę państwa polskiego" - komentował wniosek szef klubu PiS Marek Kuchciński.

Według niego, Platforma celowo chce osłabić pozycję Polski w negocjacjach z USA w sprawie umieszczenia w Polsce elementów tarczy antyrakietowej. Podkreślił, że wniosek PO został złożony niecałe dwa tygodnie przed wizytą prezydenta Lecha Kaczyńskiego w USA i - jak mówił - Platforma musi mieć świadomość, że do tego czasu jej wniosek nie zostanie rozpatrzony.

"PO postąpiła w sposób wyjątkowo nieodpowiedzialny, usiłując wbić polskiemu rządowi - w trakcie negocjacji nad bardzo ważną umową, która będzie sytuowała Polskę w UE na wiele lat - nóż w plecy" - mówił zaś poseł PiS, szef sejmowej komisji ds. UE Karol Karski.

Rzecznik klubu Samoobrony Mateusz Piskorski powiedział PAP, że Samoobrona ma pewne zastrzeżenia do funkcjonowania Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ale mimo to "na pewno takiego wniosku poprzeć nie może".

"Umowa koalicyjna jest sformułowana jednoznacznie: nie można popierać wniosków opozycji o odwoływanie członków rządu" - podkreślił Piskorski.

Wniosku nie poprze też klub LPR. "Nie ma podstaw do takiego wniosku. Argumenty PO nas nie przekonują" - powiedział PAP rzecznik klubu Ligi Szymon Pawłowski. Zaznaczył jednak, że Liga nie jest na przykład zadowolona z efektów czerwcowego szczytu UE w Brukseli i opowiada się przeciwko traktatowi reformującemu Unię (szczyt przyjął mandat, który otworzył drogę do prac nad tym traktatem w trakcie Konferencji Międzyrządowej - PAP).

Jego zdaniem, polska delegacja miała w trakcie negocjacji na szczycie trudną sytuację z powodu niemieckiego szantażu, czyli - jak wyjaśnił Pawłowski - z powodu zapowiedzi kanclerz Niemiec Angeli Merkel zwołania Konferencji Międzyrządowej bez udziału Polski. "Dobrze, że polska delegacja nie dopuścił do tego. To obrazuje, jaką sytuację mieli polscy negocjatorzy" - podkreślił polityk LPR.

Negatywnie szefową MSZ oceniają kluby opozycyjne - SLD i PSL - i chcą głosować za jej odwołaniem.

"To zły minister spraw zagranicznych" - podkreśla wiceszef klubu Sojuszu Ryszard Kalisz. W jego ocenie, Fotyga jest niekompetentna i nie potrafi prowadzić polityki zagranicznej. "Ona nie ma umiejętności prowadzenia merytorycznej dyskusji, która może dać Polsce sukces na arenie międzynarodowej" - zaznaczył. Jak dodał, w resorcie spraw zagranicznych jest "wielki bałagan".

Poseł PSL Marek Sawicki zaznaczył w rozmowie z PAP, że jego klub bardzo negatywnie ocenia działania szefowej MSZ. Jego zdaniem, Fotyga konfrontuje Polskę z Niemcami i Rosją. Jak dodał, jest też "szalenie" nieskuteczna na forum Unii Europejskiej oraz - w jego ocenie - prowadzi "politykę uległości" wobec Stanów Zjednoczonych.

Zgodnie z konstytucją, Sejm wyraża wotum nieufności ministrowi większością głosów ustawowej liczby posłów (minimum 231).

Według regulaminu Sejmu, wniosek o wotum nieufności wobec ministra musi być rozpatrzony na najbliższym posiedzeniu Sejmu przypadającym po upływie 7 dni od dnia zgłoszenia wniosku i nie później niż na następnym posiedzeniu.

Kolejne posiedzenie Sejmu odbędzie się po poselskich wakacjach; zaplanowano je do 22 do 24 sierpnia.

pap, ss