Jak podaje „Super Express”, pod koniec września 2022 roku uprawomocnił się wyrok z marca 2021 roku w sprawie niepłacenia przez Kazimierza Marcinkiewicza alimentów byłej żonie Izabeli. Sąd orzekł wówczas, że były polityk od sierpnia 2017 roku do maja 2020 roku nie zapłacił byłej żonie 136 tys. zł. Postępowanie karne zostało ostatecznie umorzone na okres próby dwóch lat, a w tym czasie Kazimierz Marcinkiewicz miał płacić alimenty. Jak wynika jednak z ustaleń wspomnianego źródła, były premier nie wypełniał tego obowiązku.
„Super Express” podaje, że pod koniec grudnia Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota złożyła akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Warszawie. Jeśli sąd uzna, że Kazimierz Marcinkiewicz jest winny uchylania się od płacenia alimentów, będzie mu groziła grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do jednego roku. Alimenty zostały zasądzone, ponieważ była żona Kazimierza Marcinkiewicza jest osobą niepełnosprawną od czasu wypadku samochodowego, który miał miejsce w 2014 roku.
Czarne chmury nad Kazimierzem Marcinkiewiczem. Były premier: Polityczna nagonka
Redakcja Onetu zwróciła się do Kazimierza Marcinkiewicza z prośbą o komentarz w sprawie. Były premier odpisał, że „polityczna nagonka na niego w tej sprawie trwa już wiele lat i będzie trwała, dopóki Ziobro będzie prokuratorem generalnym”. „Zbliżają się wybory, a sondaże sprzed miesiąca pokazały, kto był najlepszym premierem z PiS. Jak zagrożenie, to wyciągają wiadomo kogo" — dodał Marcinkiewicz.
Były premier nawiązał w ten sposób najprawdopodobniej do sondażu, który został zrealizowany przez SW Research dla „Rzeczpospolitej”. W badaniu zapytano respondentów, kto ich zdaniem był najlepszym premierem rządu tworzonego przez PiS. Największa grupa ankietowanych wskazała Kazimierza Marcinkiewicza (45,8 proc.). Na drugim miejscu znalazł się Mateusz Morawiecki z wynikiem 26,8 proc. głosów. Ostatnią pozycję na podium zajęła Beata Szydło (16,7 proc.). Stawkę zamyka Jarosław Kaczyński, na którego zagłosowało 10,7 proc. ankietowanych.
Czytaj też:
Andrzej Duda zabrał głos ws. projektu o SN. „Najpierw uchwalenie, potem decyzja prezydenta”Czytaj też:
Najnowszy sondaż. Polacy wybrali polityków roku. Nie obyło się bez zaskoczeń