Dagestan. Przyjaciel Dmitrija Miedwiediewa zginął w wypadku samochodowym

Dagestan. Przyjaciel Dmitrija Miedwiediewa zginął w wypadku samochodowym

Dimirij Miedwiediew
Dimirij MiedwiediewŹródło:Shutterstock / ID1974
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Dagestanu poinformowało o śmierci Magomeda Abdulajewa, byłego premiera tej autonomicznej rosyjskiej republiki. Cytująca urzędników agencja TASS podkreślała, że zmarły był przyjacielem byłego prezydenta Rosji, Dmitrija Miedwiediewa.

Resord spraw wewnętrznych Dagestenu poinformował, że Magomed Abdulajew zmarł w wyniku wypadku. Polityk miał przechodzić przez jezdnię w niedozwolonym miejscu i zostać potrącony przez przejeżdżający samochód. Kierowcą pojazdu był 55-letni mężczyzna, zatrzymany już przez służby w związku z tym zdarzeniem.

Magomed Abdulajew zmarł w szpitalu

65-letniego Abdulajewa próbowano jeszcze ratować w szpitalu. Tam jednak były premier Dagestanu zmarł z powodu licznych obrażeń. Według agencji TASS w poniedziałek 9 stycznia przed południem wciąż nie rozstrzygnięto, czy w sprawie śmierci polityka zostanie wszczęte postępowanie karne.

Abdulajew premierem Dagestanu był od lutego 2010 roku do końca stycznia 2013 roku. Przez pewien czas pojawiał się w gronie kandydatów do objęcia funkcji prezydenta republiki, ostatecznie jednak projekt ten porzucono.

W komunikatach o śmierci Abdulajewa podkreśla się, że nie miał dużego doświadczenia jako polityk. Przed objęciem funkcji premiera był nauczycielem akademickim. Posiadał tytuł doktora prawa, a kierunek ten miał studiować razem z Dmitrijem Miedwiediewem na Uniwersytecie w Petersburgu.

Dmitrij Miedwiediew w sieci

Były prezydent i premier, a obecnie wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej był przez ostatni rok bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Ostatnio skomentował wybór nowego spikera Izby Reprezentantów w amerykańskim Kongresie i opublikował na Telegramie specjalną grafikę

Widać na niej siedzącą na wozie świnię ubraną w tradycyjną ukraińską wyszywankę, który ciągną słoń i osioł w barwach republikanów i demokratów. Świnia trzyma bat i popędza zwierzęta, które mają symbolizować amerykańskie partie. „15 rund: partie rządzące w USA nie tyle wybierały spikera Izby, co ciągnęły tuszę świni” – skomentował Dmitrij Miedwiediew.

twitterCzytaj też:
Kuriozalne groźby Miedwiediewa. „Jesteście spadkobiercami Goebbelsa”
Czytaj też:
Wiceprzewodniczący Dumy chce karać rosyjskich żołnierzy. „Jawny antyintelektualizm”

Źródło: TASS