Polska żałoba narodowa

Polska żałoba narodowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. PAP/EPA/MAXPPP/LISA MARCELJA
Po niedzielnej katastrofie polskiego autobusu we Francji, w kraju ogłoszono żałobę. Prezydent i premier zapowiedzieli pomoc poszkodowanym, z zagranicy płyną kondolencje. Badane są przyczyny tragedii, polskie władze zapowiadają ostrzejsze przepisy dopuszczające do kierowania autokarami.

Według ostatnich ustaleń, w katastrofie polskiego autobusu we Francji zginęło 26 osób, 24 przebywają w szpitalach we Francji w różnym stanie.

Na miejsce tragicznego wypadku udał się w niedzielę prezydent Lech Kaczyński, który odwiedził hospitalizowanych rannych. Na miejsce katastrofy przybyli także prezydent Nicolas Sarkozy i premier Francois Fillon. Prezydent L. Kaczyński wyraził wdzięczność najwyższym władzom Francji za "wielki akt solidarności". W poniedziałek rano do Grenoble odleciał specjalny samolot rządowy, który zabrał rodziny i bliskich ofiar, lekarzy, psychologów, przedstawicieli władz lokalnych i księży.

Minister zdrowia Bolesław Piecha poinformował, że osiem osób przebywa na oddziałach intensywnej terapii. Koszty leczenia pokryją firma, która ubezpieczyła uczestników pielgrzymi, i NFZ. Pięć lżej poszkodowanych osób kwalifikuje się do wypisu. Jedną lub dwie ma zabrać do Polski jeszcze w piątek wieczorem samolot rządowy. Nie przyleci z nimi pilotka, która jak mówił premier Jarosław Kaczyński, mogła skierować autobus na tę właśnie drogę. Jej stan zdrowia jest dobry, ale musi najpierw zostać przesłuchana przez prokuratora prowadzącego sprawę.

Identyfikację zwłok utrudnia znaczny stopień ich zwęglenia, dlatego będzie potrzebna dokumentacja dentystyczna lub badania DNA.

Miejscowa prokuratura rozpoczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Postępowania wszczęły także prokuratury Rejonowe w Gryfinie (Zachodniopomorskie) i Wieliczce (Małopolska), na której terenie ma siedzibę firma - organizator pielgrzymki.

Prezydent L. Kaczyński zapowiedział pomoc finansową, po ok. 10 tys. zł dla poszkodowanych. Po 100 tys. zł przeznaczył dla rodzin ofiar śmiertelnych i rannych.

Firmy i przedsiębiorstwa wspomagają poszkodowanych i rodziny ofiar wypadku. Poczta Polska zwalnia z opłat wszystkie wpłaty na rachunki z pomocą na rzecz ofiar. Telekomunikacja Polska i PTK Centertel anulowały lipcowe i sierpniowe rachunki telefoniczne wszystkich poszkodowanych w wypadku. Anulują także opłaty za połączenia roamingowe z sieci Orange realizowane przez członków rodzin ofiar, udających się na miejsce tragedii. Ponadto Telekomunikacja Polska uruchomiła linię charytatywną 0 400 307 400 do prowadzenia zbiórki pieniędzy na pomoc dla poszkodowanych i rodzin ofiar tragedii. Koszt połączenia wynosi 3,19 zł netto (3,89 zł brutto).

Poniedziałkowa francuska prasa podkreśla, że do wypadku doszło na drodze, po której nie wolno jeździć autobusom. Minister transportu Jerzy Polaczek zapowiedział zaostrzenie przepisów o szkoleniu i dopuszczeniu kierowców do prowadzenia autokarów. Prawa jazdy uprawniające do kierowania autobusami będą wydawane na 5 lat, a kandydaci będą musieli mieć ukończone 24 lata. Autobus, który uległ wypadkowi, prowadził 22-letni kierowca.

Małopolski Inspektorat Transportu Drogowego rozpoczął kontrolę w firmie Orlando Travel ze Skawiny, która zorganizowała wyjazd.

W związku z katastrofą prezydent wprowadził trwającą od poniedziałku do środy żałobę narodową. W miastach woj. zachodniopomorskiego, skąd pochodziła większość ofiar, w południe wyły syreny, a w kościołach biły dzwony. Flagi zostały opuszczone do połowy masztu i przepasane kirem także na polskich statkach i promach.

Depeszę kondolencyjną przesłali prezydentowi Polski prezydent Rosji Władimir Putin i prezydent Litwy Valdas Adamkus. Wyrazy współczucia przekazali przedstawiciele instytucji unijnych, wśród nich szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. W pałacu prezydenckim została wystawiona księga kondolencyjna, do której wpisał się premier.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik złożył kondolencje rodzinom ofiar wypadku we Francji za pośrednictwem metropolity szczecińsko-kamieńskiego abp. Zygmunta Kamińskiego.

Abp Michalik podkreślił, że informacja o tragicznym wypadku autokaru wracającego z pielgrzymami z sanktuarium La Salette głęboko nim wstrząsnęła, gdyż dotknęła tę jedyną rodzinę, jaką tworzy Kościół w Polsce. W sposób szczególny doświadczeniem bólu i cierpienia zostały naznaczone rodziny i najbliżsi tych, którzy zginęli w wypadku oraz tych, którzy zostali ranni.

W środę 25 lipca w Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu abp Michalik odprawi mszę świętą w intencji osób, które zginęły w wypadku, jak również w intencji wszystkich zmarłych tragicznie w tym okresie.

Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz przesłał kondolencje do metropolity szczecińsko-kamieńskiego abp. Zygmunta Kamińskiego. Kard. Dziwisz przesłał zwierzchnikowi archidiecezji, skąd pochodziła większość pielgrzymów, pismo z wyrazami duchowej łączności, zapewnienie o modlitwie i gotowości do wszelkiej pomocy, także materialnej. Również dyrektorzy, pracownicy i wolontariusze polskiej Caritas wyrazili współczucie rodzinom. Nieustanne modlitwy za uczestników pielgrzymki trwały od rana w Sanktuarium Maryjnym w Licheniu (Wielkopolskie).

W niedzielę polski autokar wiozący 50 uczestników pielgrzymki po sanktuariach maryjnych na tzw. Drodze Napoleona w Alpach francuskich koło Grenoble wypadł z trasy i osunął się po zboczu. W katastrofie zginęło 26 osób, 24 zostały ranne, w tym 14 ciężko. Na drodze, po której jechał autobus, obowiązuje zakaz ruchu tego typu pojazdów.

pap, ss, ab