Jak poinformował prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, muzeum ma być wybudowane szybko i z zastosowaniem nowoczesnych i oryginalnych rozwiązań. "Chcielibyśmy, aby było to muzeum wyjątkowe, urządzone nie w duchu XIX-wiecznej tradycji muzealnictwa, ale na wskroś nowoczesne" - mówił Majchrowski.
Zespół ekspertów ds. zagospodarowania podziemi Rynku pod przewodnictwem prof. Ireneusza Płuski, w skład którego weszli profesorowie Jerzy Wyrozumski, Tomasz Węcławowicz i Zbigniew Pianowski zaproponował, aby urządzić tam stałą ekspozycję ukazującą rozwój miasta od początku osadnictwa po schyłek średniowiecza.
Poza częścią ekspozycyjną pod płytą krakowskiego Rynku znalazłaby się kawiarnia, punkty sprzedaży pamiątek, wydawnictw i wyrobów rzemieślniczych.
Pod ziemię schodziłoby się lub zjeżdżało windą z jednej strony Sukiennic, prawdopodobnie u wylotu ul. Brackiej, a wychodziło z drugiej strony budynku.
Jak mówił prezydent Majchrowski, zwiedzający będą mogli zobaczyć fragmenty średniowiecznych bruków i pozostałości chat przedlokacyjnych. Zaznaczony będzie także dawny przebieg ulic i miejskich wodociągów. W pozostałej części ekspozycji pokazywane będą znaleziska archeologiczne i prawdopodobnie powstanie lapidarium z detalami kamieniarskimi. O pomoc przy opracowywaniu koncepcji muzeum miasto ma się zwrócić do specjalistów w dziedzinie nowoczesnych technologii z Wojskowej Akademii Technicznej.
Na razie nie wiadomo, ile pieniędzy potrzeba na stworzenie podziemnej ekspozycji, która ma być częścią Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Kwota ta będzie znana za kilka miesięcy, gdy powstanie dokładny harmonogram inwestycji.
"Szczegółowej koncepcji muzeum jeszcze nie ma. Chcielibyśmy, aby to było muzeum atrakcyjne, bo zabytki archeologiczne są słabo czytelne dla turystów i młodzieży szkolnej. Koncepcja muzeum musi być więc tak skonstruowana, aby budziła zainteresowanie i wydobywała walory podziemnej ekspozycji" - mówił prof. Jerzy Wyrozumski.
"Wreszcie uzyskamy przestrzeń kilku tysięcy metrów kw. powierzchni wystawienniczej, której dotąd nie mają ani Muzeum Archeologiczne, ani Muzeum Historyczne. Wyzwaniem jest jak ją zaprojektować" - mówił prof. Zbigniew Pianowski.
Według specjalistów nie będzie problemów technicznych i konserwatorskich z osuszeniem podziemi i likwidacją grzyba, który już teraz zaatakował odsłonięte pod ziemią mury. Prezydent Krakowa poinformował, że na prace zabezpieczające i konserwacyjne przeznaczonych zostanie dodatkowe 1,8 mln zł.
Do tej pory na prace po wschodniej części Rynku Głównego inwestor - Krakowski Zarząd Dróg - wydał 29,4 mln zł, z czego 10,5 mln zł na prace archeologiczne i zabezpieczające.
Wielowątkowe śledztwo ws. remontu rynku i prac archeologicznych prowadzi krakowska prokuratura okręgowa. Prokuratorzy sprawdzają m.in. czy istniało niebezpieczeństwo katastrofy budowlanej z racji prowadzenia prac w pobliżu Sukiennic, czy doszło do samowoli budowlanej przy rozszerzeniu prac archeologicznych, badają także ewentualne nieprawidłowości w dokumentacji.
Jak powiedział PAP zastępca prokuratora okręgowego Krzysztof Dratwa, śledztwo potrwa jeszcze kilka miesięcy, a do tej pory postawiono zarzuty poświadczenia nieprawdy w dokumentach trzem urzędnikom.
ab, pap