Trzecia porażka Złotek w finale World Grand Prix

Trzecia porażka Złotek w finale World Grand Prix

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polska przegrała w Ningbo z Rosją 0:3 (11:25, 22:25, 24:26) w meczu finałowego turnieju siatkarek World Grand Prix.

 

Była to trzecia porażka mistrzyń Europy, które w środę przegrały 0:3 z Brazylią, a w czwartek 2:3 z Chinami. Polskim siatkarkom pozostały jeszcze do rozegrania mecze z Holandią (sobota) i Włochami (niedziela).

Polska: Bełcik (4 pkt), Skowrońska-Dolata (13), Bednarek (2), Dziękiewicz (7), Podolec (11), Rosner, Zenik (libero) oraz Kaczorowska (5)

Rosja: Akułowa, Gamowa (16), Godina, Mierkułowa, Alimowa (17), Szaszkowa, Kriuczkowa (libero) oraz Safronowa

W meczu przeciwko mistrzyniom świata trener Marco Bonitta wystawił eksperymentalny skład. Nie grały Milena Sadurek, Maria Liktoras i Dorota Świeniewicz. Absencje tych zawodniczek, które wychodziły w poprzednich spotkaniach w podstawowych szóstkach, wynikały ze względów zdrowotnych jak i potrzeby dania im odpoczynku.

Pierwszy set został przegrany przez Polki wysoko. W dwóch następnych, a szczególnie w trzecim, polskie siatkarki walczyły z wyżej notowanymi rywalkami jak równy z równym. Kilka udanych akcji miała wchodząca na zmiany Klaudia Kaczorowska.

W końcówkach drugiego i trzeciego seta trener Rosji, Giovanni Caprara musiał brać czas, żeby m.in. wybić z rytmu dobrze grające polskie siatkarki.

W ostatniej partii przy stanie 23:23 polski blok zatrzymał rosyjski atak. Jednak trzy kolejne akcje należały do mistrzyń świata, które zagrały w swoim aktualnie najsilniejszym składzie. Wiele akcji kończyła tradycyjnie Jekatierina Gamowa.

Polski zespół wraca do kraju we wtorek. Od 3 do 9 września Polki czeka w Ankarze udział w kwalifikacjach do Grand Prix w 2008 roku.

"Trener Marco Bonitta musiał jednak zweryfikować swoje pierwotne plany i do stolicy Turcji nie poleci najsilniejszy skład - powiedział menadżer polskiego zespołu Marek Brandt. - W perspektywie mistrzostw Europy (20-30 września) niektóre zawodniczki muszą odpocząć".

pap, ss