Bohater głośnych podsłuchów stracił stanowisko

Bohater głośnych podsłuchów stracił stanowisko

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. PAP/Paweł Kula
Mariusz Sobczyk, dyrektor biura kryminalnego Komendy Głównej Policji, został dziś odwołany z funkcji i przeniesiony do dyspozycji szefa policji – dowiedział się „Wprost”.
Sobczyk był jedną z osób, których podsłuchane rozmowy telefoniczne ujawniła w piątek prokuratura. W rozmowie z Konradem Kornatowskim, byłym komendantem głównym policji, Sobczyk potwierdził, że pod domem Ryszarda Krauzego są oficerowie CBA, którzy chcą wejść do środka.

Jak dowiedział się „Wprost", Mariusz Sobczyk od czasu przesłuchania go w prokuraturze okręgowej przebywa na zwolnieniu lekarskim. Choruje już trzeci tydzień. Mimo tego komendant główny policji postanowił go odwołać ze stanowiska.

Informacje te potwierdził w rozmowie z „Wprost" Mariusz Sokołowski, rzecznik policji. – Faktycznie, dziś komendant główny odwołał dyrektora Sobczyka mimo, że ten od kilku tygodni przebywa na zwolnieniu lekarskim. Na razie nie ma decyzji co do dalszej pracy Sobczyka w policji – mówi Sokołowski.

Inspektor Mariusz Sobczyk, podobnie jak Jarosław Marzec i Konrad Kornatowski, pochodzi z Gdańska.