Tusk: nie ma powodu, by wycofywać wnioski o odwołanie ministrów

Tusk: nie ma powodu, by wycofywać wnioski o odwołanie ministrów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef PO Donald Tusk uważa, że nie ma powodu, by wycofywać złożone przez jego klub wnioski o odwołanie ministrów obecnego rządu.

Tusk powiedział w piątek dziennikarzom, że przekonanie Platformy, iż ministrowie rządu Jarosława Kaczyńskiego źle pełnią swoje funkcje nie jest doraźne i nie wynika "z jakiegoś tylko taktycznego planu". "Uważamy, że to jest naprawdę bardzo zły rząd" - zaznaczył Tusk.

W planie obrad obecnego posiedzenia Sejmu jest rozpatrzenie wniosków o odwołanie 15 ministrów obecnego rządu. Premier Jarosław Kaczyński zwrócił się w czwartek do PO, by zrezygnowała z ich dalszego popierania. Platforma odmówiła.

Tusk powiedział, że ze względów konstytucyjnych nie można wycofać wniosków o wotum nieufności.

Zaznaczył, że Platforma rozróżnia w rządzie "ministrów bardzo złych, złych i średnich". Przyznał, że "poważny kłopot" ma z ministrem kultury Kazimierzem M. Ujazdowskim, bo "wszyscy cenią dość wysoko jego pracę".

"Ale jeśli Platforma nagle powie: +Ujazdowski jest ok+, to Ujazdowski następnego dnia wyleci z listy PiS. Na tym polega problem, a my nie chcemy robić krzywdy" - powiedział Tusk.

Jak dodał, Platforma już raz zrobiła krzywdę politykowi PiS Pawłowi Zalewskiemu mówiąc, że jest "sensownym szefem Komisji Spraw Zagranicznych".

Dlatego - według Tuska - lepiej podtrzymać wnioski o wotum nieufności, także ze względu na "bezpieczeństwo niektórych ludzi".

Szef Platformy podkreślił, że spodziewane samorozwiązanie Sejmu nie oznacza automatycznej dymisji obecnego rządu.

Jak powiedział, obecny rząd będzie starał się rządzić jeszcze wiele tygodni, a kampania wyborcza "to najlepszy moment, żeby poinformować opinię publiczną co robili ministrowie rządu Jarosława Kaczyńskiego".

pap, ss