Kolejne odejścia z PiS

Kolejne odejścia z PiS

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ośmioro członków gdyńskiego PiS postanowiło opuścić partię. W gronie tym jest dwóch radnych miejskich. Powodem ich odejścia jest - jak mówią - m.in. zły sposób zarządzania ugrupowaniem.

W związku z odejściem dwóch radnych przestaje istnieć dotychczas pięcioosobowy klub radnych PiS. Oprócz Prawa i Sprawiedliwości w radzie miasta 17 mandatów ma prawicowy Komitet Wyborczy Samorządność, 6 mandatów ma Platforma Obywatelska.

"To jest decyzja samodzielna, ale popieramy w pełni osoby, które zostały z Prawa i Sprawiedliwości +wyproszone+. Popieramy Kazimierza Ujazdowskiego, Pawła Zalewskiego, Jarosława Sellina. Nie zgadzamy się również na to, żeby nie było już w Prawie i Sprawiedliwości takich polityków jak Kazimierz Marcinkiewicz, Marian Piłka, Jerzy Polaczek, Radosław Sikorski" - powiedział w czwartek były już członek PiS Zdzisław Urla.

"Kiedyś, kiedy wstępowaliśmy do PiS (...), to wierzyliśmy, że będziemy budowali wspólnie szerokie spektrum prawicy. W ostatnim półroczu okazało się, że nie ma możliwości posiadania innego zdania niż ma pan prezes Kaczyński" - dodał Urla.

Powiedział też, że byli członkowie PiS nie zgadzają się z opinią Jarosława Kaczyńskiego, że powodem przegranej tej partii w wyborach była działalność byłych ministrów z LPR i Samoobrony.

"Jest wiele innych powodów, na przykład niebywała wręcz od okresu premierowania pana prezesa Kaczyńskiego buta. Mnie to przypominało Biuro Polityczne PZPR i +Trybunę Ludu+, kiedy każdy inny pogląd był traktowany jako szkodzący interesom Polski" - powiedział Urla.

Dodał, że jest też powód lokalny decyzji o wystąpieniu z PiS. Tym powodem ma być działalność pełnomocników: okręgowego i powiatowego, odpowiednio poseł Jolanty Szczypińskiej i posła Zbigniewa Kozaka.

Mieli oni - zdaniem Urli - źle traktować w minionych wyborach osoby startujące z listy PiS, a cieszące się sporym poparciem, np. umieszczając je na odległych miejscach na liście wyborczej.

Grupa byłych członków PiS zadeklarowała, że nie zamierza w najbliższym czasie tworzyć nowego ugrupowania politycznego.

ab, pap