Łatwiej o pracę w Norwegii

Łatwiej o pracę w Norwegii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Od 1 stycznia w Norwegii wchodzą w życie przepisy ułatwiające obywatelom 10 nowych państw UE, a więc także Polakom, podejmowanie pracy w tym kraju.

Przepisy te, jak wynika z wypowiedzi ministra pracy i spraw społecznych Bjarne Haakona Hanssena, zostały przygotowane w wyniku nacisków kół norweskich pracodawców. "Jest dla nich rzeczą bardzo ważną, by chętni do pracy mogli szybko ją rozpoczynać, nie czekając na rozpatrzenie ich wniosków o zgodę na zatrudnienie" - powiedział minister.

Dotychczas cudzoziemcy mogli legalnie podjąć pracę w Norwegii dopiero po uzyskaniu oficjalnej zgody władz. Od nowego roku przepis ten ulega zmianie. Obywatele państw nowej dziesiątki członków UE będą mogli przystępować do pracy jeszcze w trakcie rozpatrywania ich wniosków o zgodę na zatrudnienie.

Władze norweskie zapowiadają jednocześnie, że będą się starały skrócić czas wydawania decyzji do pięciu dni. O takim zamiarze mówiono jeszcze w listopadzie. Głównym motywem działań tym wypadku jest próba ograniczenia rozmiarów sezonowego czarnego rynku pracy. W odniesieniu np. do Polaków szacuje się, że tylko jedna trzecia ze 120 tys. naszych rodaków pracujących co roku sezonowo w Norwegii rejestruje się jako płatnicy podatków.

Minister Hanssen uważa, że część z pracujących na czarno jest do tego zmuszana właśnie długim okresem oczekiwania na decyzje władz. Jednak, jego zdaniem, utworzenie 100-procentowo pewnego systemu umożliwiającego szybkie rozpatrywanie wniosków jest bardzo trudne. "Myślę, że będziemy musieli przyjąć zasadę domniemania, iż większość przyjeżdżających do nas ma uczciwe zamiary i nie chce nas oszukiwać" - powiedział Hanssen norweskiej agencji NTB.

Nie sprecyzował jednak, kiedy zasada pięciodniowego oczekiwania na decyzję zostanie wprowadzona w życie.

pap, ss