Czarnecki: ktoś podsłuchuje polityków PiS

Czarnecki: ktoś podsłuchuje polityków PiS

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ryszard Czarnecki sugeruje na swoim blogu w onet.pl, że ktoś podsłuchuje polityków PiS. "Dosłownie w ostatnich dniach trzy razy rozmawiałem telefonicznie z czołowymi postaciami PiS. (...) Zawsze było tak samo: na samym początku, po sygnale słyszałem, zamiast rozmówcy.... odgłos przewijanej od końca taśmy" - pisze Czarnecki.
"Dosłownie w ostatnich dniach trzy razy rozmawiałem telefonicznie z czołowymi postaciami PIS, jednymi z »frontmanów« tej partii, jednymi z »twarzy« tego ugrupowania. Dwa razy dzwoniono do mnie - raz raz ja dzwoniłem, zawsze było tak samo: na samym początku, po sygnale słyszałem, zamiast rozmówcy.... odgłos przewijanej od końca taśmy, z charakterystycznymi odgłosami, które zna każdy kto kiedykolwiek bawił się choćby magnetofonem reporterskim. Szumy, trzaski i pluski, trwające kilkadziesiąt sekund, a potem dopiero możliwość normalnej rozmowy" - pisze Ryszard Czarnecki w swoim blogu. I dodaje: "Czy ktoś podsłuchuje PiS? Z tego wynika. Ale dlaczego >>ktoś<< robi to tak prymitywnie, że nawet dziecko by się zorientowało? Podsłuchiwać też trzeba umieć. Wstyd, gdy robi się to w taki prostacki sposób".

Śmiałe tezy
W "Kawie na ławę" TVN politycy skomentowali wpis europosła. - Jednym z tych rozmówców Ryszarda Czarneckiego byłem ja i było to przedwczoraj - powiedział Michał Kamiński. - Rzeczywiście słyszeliśmy dziwne dźwięki - przyznał Kamiński. Dodał jednak, że "Ryszard stawia bardzo daleko idące, śmiałe tezy".

- Platforma na pewno nikogo nie podsłuchuje - powiedział Stefan Niesiołowski w programie Bogdana Rymanowskiego.

j/tvn