Macierewicz i Mularczyk do komisji śledczej ws. nacisków

Macierewicz i Mularczyk do komisji śledczej ws. nacisków

Dodano:   /  Zmieniono: 
PiS zgłosił kandydatury Antoniego Macierewicza i Arkadiusza Mularczyka do komisji śledczej ws. zbadania rzekomych nacisków na służby specjalne. Ma też zastrzeżenia do kandydatur Jana Widackiego (LiD) i Sebastiana Karpiniuka (PO).

PiS chce skreślenia Widackiego z listy kandydatów do komisji. W uzasadnieniu wniosku PiS podkreśla, że w białostockiej Prokuraturze Apelacyjnej toczyło się przeciwko niemu postępowanie o nakłanianie świadków do składania fałszywych zeznań m.in. w sprawie zabójstwa jednego z bossów mafii pruszkowskiej Andrzeja K. (Pershinga). Kolejny zarzut wobec Widackiego - według PiS - dotyczy zeznań lobbysty Marka Dochnala przed sejmową komisją śledczą ds. Orlenu, przed którą Widacki reprezentował jako pełnomocnik Jana Kulczyka.
Dochnal miał zeznać przed komisją, że Widacki naciskał na niego, aby ten nie "oczerniał" Kulczyka. Według PiS, obecny poseł LiD obiecywał lobbyście wyjście z aresztu za "milczenie".

PiS podkreśla też, że wobec Widackiego "kierowano zarzuty przekazywania grypsów osobom powiązanym z gangiem Krzysztofa F., pseudonim Bandzior, który był oskarżany o serię zabójstw na południu Polski w latach 1996-2000".

Według PiS, zastrzeżenia opisane we wniosku o skreślenie go z listy kandydatów "mogą stać się przedmiotem prac komisji", w której Widacki miałby zasiadać.

"Nnnej natury" - jak powiedział dziennikarzom w Sejmie rzecznik klubu PiS - są zarzuty wobec Karpiniuka. "Oczywiście wspominamy, że przegrał proces cywilny o zniesławienie (dotyczył pomówienia przez Karpiniuka kołobrzeskiego działacza PiS Przemysława Dawida w kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi w 2006 roku), natomiast ważniejszą kwestią jest fakt, iż cały czas lansuje jedną ustaloną tezę, a jego wypowiedzi są na tyle kontrowersyjne i ostre, że naszym zdaniem nie będzie obiektywnym członkiem komisji" - mówił Kamiński.

 

Domagając się skreślenia Widackiego i Karpiniuka z listy kandydatów do komisji śledczej PiS powołuje się na art.4 ustawy o komisji śledczej, mówiący m.in. o tym, że poseł nie może wchodzić w skład komisji, jeśli "sprawa dotyczy go bezpośrednio, brał albo bierze udział, występując w jakiejkolwiek roli procesowej (...)", bądź jeśli istnieje, inna "okoliczność, która mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do jego bezstronności w danej sprawie".

ab, pap