Włochy: fiasko misji przewodniczącego Senatu

Włochy: fiasko misji przewodniczącego Senatu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przewodniczący włoskiego Senatu Franco Marini zrezygnował w poniedziałek z misji rozwiązania kryzysu rządowego poprzez powołanie tymczasowego gabinetu, którego zadaniem byłaby zmiana ordynacji wyborczej.

Nie kryjąc rozgoryczenia, 74-letni polityk centrum i powszechnie szanowany były lider związkowy przyznał się do porażki.

O swej decyzji po serii konsultacji politycznych Marini powiadomił wieczorem prezydenta Włoch Giorgio Napolitano.

Nie wiadomo jeszcze, czy prezydent rozpisze natychmiast przedterminowe wybory, czy też będzie szukał jeszcze innego wyjścia z impasu, na przykład powierzając podobne zadanie przeprowadzenia rozmów sondażowych kolejnemu politykowi.

Misja Mariniego miała charakter ograniczony. Jego zadaniem było wysondowanie wszystkich ugrupowań parlamentarnych, czy byłyby skłonne poprzeć powołanie tymczasowego rządu, zwanego instytucjonalnym, gdyż jego najważniejszym i praktycznie jedynym zadaniem byłaby zmiana ordynacji i przygotowanie wyborów. Gdyby mu się to udało, stanąłby na czele takiego gabinetu.

Marini powiedział po rozmowie z Napolitano, że nie udało mu się doprowadzić do pozyskania poparcia znaczącej większości dla reformy ordynacji wyborczej w jednolitym brzmieniu.

W ostatnim dniu konsultacji przewodniczący Senatu rozmawiał z liderem koalicyjnej Partii Demokratycznej Walterem Veltronim i przywódcą opozycji Silvio Berlusconim. Zgodnie z przewidywaniami obaj pozostali przy swoich stanowiskach. Veltroni powtórzył, że trzeba powołać na trzy miesiące rząd, który zmieni ordynację wyborczą i przygotuje następne wybory. Berlusconi ponownie opowiedział się za natychmiastowym rozpisaniem przedterminowych wyborów.

pap, ss