Putin przypomniał, że trzy miesiące temu w Rosji wybrany został nowy parlament, który - jak zauważył - już aktywnie pracuje.
"Pojutrze wybierzemy nowego prezydenta. Tym samym zakończy się drugi i decydujący etap odnawiania najwyższych władz" - powiedział.
Prezydent oświadczył, że "ruch Rosji naprzód nie powinien ustawać, zmiany na lepsze winny być kontynuowane". "Dlatego na najbliższe lata postawione zostały trudne i wielkie zadania" - wyjaśnił.
"Jak lepiej i szybciej osiągnąć te cele? Kto przyniesie na stanowisku szefa państwa realny pożytek milionom ludzi, wszystkim obywatelom Rosji?" - zapytał Putin.
"W tych dniach każdy może samodzielnie odpowiedzieć na te pytania. I na wyborach prezydenta Rosji dokonać świadomego wyboru" - dodał.
"Wszyscy dobrze rozumiemy, jak wielka jest rola i odpowiedzialność szefa takiego państwa, jak Rosja. I jak ważne dla niego jest zaufanie obywateli" - powiedział prezydent.
Putin podkreślił, że 2 marca ważny będzie każdy głos. "Proszę was, abyście przyszli w niedzielę na wybory i zagłosowali na naszą wspólną przyszłość. Na przyszłość Rosji" - zaapelował prezydent.
Jest niemal pewne, że wybory już w pierwszej turze wygra pierwszy wicepremier Dmitrij Miedwiediew, którego na swojego następcę w grudniu 2007 roku wskazał Putin.
Natomiast Putin, któremu konstytucja zabrania kandydowania po raz trzeci z rzędu, po opuszczeniu Kremla zamierza stanąć na czele rządu.
ab, pap