Jak poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz, Wanda Łyżwińska przed wyborami w 2001 roku miała podrobić oświadczenia o wyrażaniu zgody na kandydowanie na posłów z listy Komitetu Wyborczego Samoobrony w okręgu radomskim. Chodzi o dwie osoby, które nigdy nie podpisywały takich dokumentów.
"Podrobiła też oświadczenia lustracyjne dla tych kandydatów i posłużyła się dokumentami przez siebie sfałszowanymi, jak również innymi podrobionymi przez inne osoby - co do czterech kandydatów. Dokumenty te złożyła w Okręgowej Komisji Wyborczej w Radomiu w celu zarejestrowania listy kandydatów na posłów Samoobrony z okręgu radomskiego" - powiedziała Chrabąszcz.
Wanda Łyżwińska w 2001 roku otwierała listę kandydatów Samoobrony na posłów w okręgu radomskim. Oprócz niej na liście znajdowało się jeszcze 17 nazwisk.
"6 osób zakwestionowało podpisy i stwierdziło, że nie sporządzało oświadczeń. Czterem z nich Wanda Ł. podobno wcześniej proponowała kandydowanie na posłów i wstępnie wyrazili na to zgodę, ale nie wypełniali żadnych dokumentów" - wyjaśniła rzeczniczka radomskiej prokuratury.
Piąta osoba - według prokuratury - nigdy nie była związana z Samoobroną i nie wiedziała, że znalazła się na liście, a szósta jest co prawda członkiem tej partii, ale nie miała nic wspólnego z radomskim okręgiem wyborczym.
Chrabąszcz dodała, że Wanda Łyżwińska odmówiła składania wyjaśnień i nie przyznaje się do winy. Byłej parlamentarzystce grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.pap, em