Premier Serbii podał się do dymisji

Premier Serbii podał się do dymisji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Serbii Vojislav Kosztunica oświadczył, że podaje się do dymisji. Jako powód podał z brak porozumienia w łonie rządu na tle ogłoszenia niepodległości przez Kosowo i różnic w koalicji w sprawie zbliżenia Serbii z Unią Europejską.

 

"To jest koniec rządu. Gabinet, który nie ma jednolitej polityki w sprawie Kosowa i granic Serbii, nie może funkcjonować. W tej sytuacji nie możemy rządzić i musimy zwrócić mandat narodowi" - oświadczył Kosztunica na konferencji prasowej w Belgradzie.

"Wezwałem rząd, żeby zebrał się na posiedzeniu 10 marca, by omówić kwestię rozwiązania parlamentu" - dodał.

Kosztunica poinformował, że przedterminowe wybory parlamentarne przewidziane są na 11 maja, kiedy mają odbyć się wybory samorządowe w Serbii.

63-letni polityk przyznał, że stracił zaufanie do koalicyjnych partnerów.

Przewodniczący Demokratycznej Partii Serbii (DSS) pośrednio oskarżył swych proeuropejskich koalicjantów o poddanie sprawy Kosowa w zamian za lepsze stosunki z Zachodem, który poparł secesję tej dotychczasowej serbskiej prowincji.[[mm_1]][[mm_2]] [[mm_3]]

Skrajni nacjonaliści z Serbskiej Partii Radykalnej (SRS) oraz DSS premiera są zdania, że kraje Unii powinny wycofać się z uznania niepodległego Kosowa, nim Serbia rozpocznie rozmowy o członkostwie w UE. Partia Demokratyczna (DS) proeuropejskiego prezydenta Borisa Tadicia i niewielka formacja liberalna G17 Plus nie chciały łączyć przyszłego członkostwa w UE ze sprawą Kosowa.

W tym tygodniu rząd Serbii odrzucił projekt uchwały wiążącej sprawę Kosowa i UE; uchwała wykluczała wszelkie umowy z Unią Europejską do czasu odwołania przez państwa unijne uznania niepodległego Kosowa.

Kosztunica był szefem rządu od 2004 roku.

pap, em