Jest prezydencki projekt ustawy ratyfikacyjnej

Jest prezydencki projekt ustawy ratyfikacyjnej

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Konieczność uzyskania zgody prezydenta, rządu i parlamentu w sprawie ewentualnego odstąpienia od zapisów Traktatu Lizbońskiego dotyczących kompromisu z Joaniny oraz wycofania się z protokołu brytyjskiego do Karty Praw Podstawowych UE - zawiera prezydencki projekt ustawy ratyfikacyjnej.

Projekt we wtorek wpłynął do Sejmu.

W myśl art. 1 projektu ustawy, "wyraża się zgodę" na dokonanie przez prezydenta ratyfikacji Traktatu z Lizbony. Przepis ten jest tożsamy z art. 1 propozycji autorstwa PiS, złożonym w Sejmie w formie poprawki do rządowego projektu ustawy ratyfikacyjnej.

Prezydencki projekt ustawy nie zawiera preambuły, którą posiada projekt autorstwa PiS.

W uzasadnieniu do projektu Lecha Kaczyńskiego podkreślono, że ustawa w sposób jednoznaczny wyraża zgodę na ratyfikację przez prezydenta Traktatu.

Ale - jak zastrzeżono - związanie się z Traktatem wymaga wprowadzenia do polskiego prawa rozwiązań, które umożliwiając Polsce "czynne uczestnictwo" w procesie integracji europejskiej, jednocześnie pozwolą polskim władzom sprawować pieczę nad pozycją RP w UE, "jako suwerennego państwa członkowskiego o ponadtysiącletniej historii, opartej na chrześcijańskich korzeniach i bogatej tradycji demokratycznej".

W uzasadnieniu zaznaczono, że Traktat z Lizbony przewiduje możliwość odstąpienia od mechanizmu z Joaniny jednomyślną decyzją Rady UE i Rady Europejskiej. Zdaniem prezydenta, prawo krajowe powinno rozstrzygać, w jakich sytuacjach przedstawiciele Polski mogą poprzeć takie rozwiązanie.

Zgodnie z art. 2 projektu, przedstawiciele Polski w Radzie Europejskiej oraz w Radzie UE będą mogli wyrazić zgodę na uchylenie, bądź zmianę decyzji dotyczącej kompromisu z Joaniny wyłącznie po uzyskaniu zgody prezydenta, Sejmu, Senatu i rządu. W myśl projektu, jeżeli nie byłoby uprzedniej zgody tych czterech organów, przedstawiciel Polski byłby zobowiązany do przeciwstawienia się propozycjom jakichkolwiek zmian. Taki sam zapis jest w propozycji PiS.

W uzasadnieniu podkreślono, że "wprowadzenie specyficznej procedury ostrożnościowej, w przypadku pewnych decyzji szczególnego ryzyka w sferze polityki zagranicznej, nie jest rozwiązaniem nowym". Przytoczono przykład ustaw: z 11 marca 2004 roku o współpracy rządu z parlamentem w sprawach związanych z członkostwem RP w UE oraz z 14 kwietnia 2000 roku o umowach międzynarodowych.

Według artykułu 3. projektu, zgody tych czterech organów będzie także wymagało złożenie oświadczenia przez Polskę wyrażającego zgodę na zmianę treści lub skutków Traktatu z Lizbony, wraz z dołączonymi do niego protokołami, w tym Protokołu w sprawie stosowania Karty Praw Podstawowych do Polski i Wielkiej Brytanii albo wycofującego którąkolwiek z deklaracji dołączonych przez Polskę do Traktatu lub zmieniającego skutki tej deklaracji.

Jak czytamy w uzasadnieniu oznacza to, iż procedura analogiczna do proponowanej w art. 2 będzie się odnosić w szczególności także do możliwości wycofania deklaracji jednostronnych, tj. Deklaracji RP w sprawie Karty Praw Podstawowych UE, która stanowi, że: "Karta w żaden sposób nie narusza prawa państw członkowskich do stanowienia prawa w zakresie moralności publicznej, prawa rodzinnego, a także ochrony godności ludzkiej oraz poszanowania fizycznej i moralnej integralności człowieka".

Wymóg zgody czterech organów będzie odnosił się także do możliwości wycofania Polski z Deklaracji dotyczącej Protokołu w sprawie stosowania Karty Praw Podstawowych UE w odniesieniu do naszego kraju i Wielkiej Brytanii. W myśl tej deklaracji "RP oświadcza, że ze względu na tradycję ruchu społecznego +Solidarność+ i jego znaczący wkład w walkę o prawa społeczne i pracownicze, w pełni szanuje prawa społeczne i pracownicze ustanowione prawem UE, w szczególności prawa potwierdzone w tytule IV Karty praw podstawowych UE".

W artykule 3 prezydenckiego projektu zaznaczono, że takie zapisy nie uchybiają wymaganiom konstytucji RP co do trybu wyrażania zgody na ratyfikację umowy międzynarodowej, na podstawie której RP przekazuje organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach.

Art.4 propozycji prezydenta zakłada, że ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia. W uzasadnieniu podkreślono, że projekt jest zgodny z prawem UE i nie wywołuje skutków dla budżetu państwa. Ponadto ma wywoływać "pozytywne skutki społeczno- gospodarcze".

Lech Kaczyński zapowiedział w poniedziałek, że ustawa, jaką zamierza zaproponować, będzie wymagać "zgody narodowej dla jakiejkolwiek zmiany w jej zapisach". "W polskim systemie prawnym taką gwarancję daje tylko specjalna ustawa przewidziana w konstytucji" - dodał.

pap, ss