Informatorzy gazety zastrzegają jednak, że do piątku, 21 marca, gdy upływa termin zgłoszeń, aplikacji może być więcej ze względu na "duże zainteresowanie konkursem". Nie ujawniają zawartości kopert z życiorysami kandydatów.
Jak dowiedział się "Parkiet", wśród osób, które złożyły oferty w konkursie, nie ma tych, typowanych dotąd przez media na prezesa KGHM. "Nie złożyłem aplikacji, bo uznałem, że konkurs jest ustawiony pod konkretną osobę" - mówi gazecie Krzysztof Skóra, były prezes KGHM, podzielając opinię związkowców.
"Nie mam zamiaru zgłaszać swojej kandydatury w tym konkursie" - ucina spekulacje Sławomir Najnigier, wiceprezydent Wrocławia w latach 1994-1997. To samo mówi Witold Bugajski, wiceprezes KGHM od 2001 do 2003 r.
"Parkiet" nie otrzymał odpowiedzi od Igora Chalupca, byłego prezesa PKN Orlen, Jacka Krawca, szefa Actionu, ani Krzysztofa Sędzikowskiego, prezesa KGHM w latach 1993-1995, a obecnie prezesa CTL Logistics. Jednak z informacji gazety wynika, że oni również nie złożyli aplikacji.
W mediach pojawiły się ostatnio spekulacje, że prezesem KGHM mógłby zostać Marek Trawiński, przewodniczący rady od 25 lutego. Sam Trawiński zapewnił jednak niedawno, że nie zamierza ubiegać się o fotel szefa - odnotowuje gazeta "Parkiet".