46-letni ciemnoskóry senator z Illinois nie cierpi na żadne istotne przypadłości. Jako palacz kilka razy próbował zerwać z nałogiem, obecnie robi to z pomocą gumy do żucia Nicorette.
Doktor David L. Scheiner wydał opublikowane obecnie przez sztab Obamy oświadczenie, w którym podkreślił, że senator cieszy się ogólnie dobrym zdrowiem fizycznym i psychicznym, niezbędnym, by sprostać obowiązkom prezydenta USA.
Tydzień wcześniej dziennikarze uzyskali wgląd do dokumentów o stanie zdrowia republikańskiego kandydata w wyścigu prezydenckim Johna McCaina. Także 71-letni senator z Arizony cieszy się dostatecznie dobrym zdrowiem, by móc pełnić prezydenckie obowiązki.
Scheiner, który jest lekarzem Obamy od 1987 roku, poinformował, że regularnie przeprowadza jego badania kontrolne od 21 lat. Obama miał tylko niewielkie problemy, takie jak infekcje górnych dróg oddechowych, wysypki i drobne skaleczenia.
Lekarz zwrócił uwagę, że w rodzinie Obamy były choroby nowotworowe - matka zmarła na raka jajników, a dziadek na raka prostaty. Wyniki badań senatora z Illinois, związane z ryzykiem raka prostaty, są "bardzo dobre" - podkreślił Scheiner.
Lekarz podał też podstawowe dane dotyczące kondycji Obamy: ciśnienie 90/60, tętno 60 uderzeń na minutę, prawidłowa ilość tkanki tłuszczowej, EKG w normie, niski poziom cholesterolu.
ab, pap