Komorowski o ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego

Komorowski o ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdaniem marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, prezydent Lech Kaczyński powinien ratyfikować Traktat z Lizbony. Według Komorowskiego, doprowadzenie do szczęśliwego zakończenia procesu ratyfikacji tego dokumentu może zachęcić Irlandczyków do zmiany ich decyzji.

 

 

Bronisław Komorowski wyraził przekonanie, że Irlandia powinna "w odpowiednim momencie" i zgodnie ze swoim prawem powtórzyć referendum. Irlandczycy odrzucili Traktat w referendum 12 czerwca.

"Irlandia jest dużym kłopotem i nie należy udawać, że to można sobie ot tak potraktować. To jest wielkie wyzwanie zachęcające nas nie tyle do szukania winnego, ile do szukania dróg wyjścia" - ocenił marszałek podczas konferencji "Polska w zreformowanej Unii Europejskiej", w której uczestniczył m.in. przewodniczący Komitetu Działania na rzecz Demokracji Europejskiej, były premier Włoch Giuliano Amato.

"To jest problem także i polityków z innych krajów UE, aby choć cząstkę własnego entuzjazmu, doświadczenia przekazywać i Irlandczykom, zachęcając ich - w moim przekonaniu - jednak do powtórzenia referendum w odpowiednim momencie, zgodnie z prawem irlandzkim" - powiedział Komorowski.

Według niego, szczęśliwe zakończenie procesu ratyfikacji dokumentu może zachęcić Irlandczyków do zmiany stanowiska. "Przeprowadzenie szczęśliwe Traktatu to jest także polski dylemat, polska praca do wykonania" - zaznaczył marszałek.

"To jest w zasadzie jedyna rzecz, którą Polacy mogą zrobić - pokazać (...) Irlandczykom, żeby traktować to jako wyzwanie, z którym inne społeczeństwa potrafią sobie poradzić. Mam na myśli dokończenie procesu ratyfikacji w Polsce poprzez złożenie podpisu przez pana prezydenta" - zaznaczył.

W poniedziałek prezydencki minister Michał Kamiński powiedział dziennikarzom, że po odrzuceniu w irlandzkim referendum Traktatu z Lizbony wiele wskazuje na to, iż "Traktat nie istnieje". Zapewnił jednak, że jeśli kryzys irlandzki zostanie przezwyciężony, to prezydent "dotrzyma warunków umowy" z premierem w sprawie ratyfikacji tego dokumentu.

"Jeśli (...) okaże się, że Traktat Lizboński jest dokumentem, nad którym warto dalej pracować, bo ten kryzys irlandzki zostanie przezwyciężony, to pan prezydent oczywiście zamierza dotrzymać warunków umowy z panem premierem Donaldem Tuskiem z Juraty i podpisać jednocześnie nową ustawę kompetencyjną i traktat" - mówił Kamiński.

W połowie czerwca marszałek Sejmu zapowiedział, że projekt noweli ustawy kompetencyjnej z 2004 roku (która dotyczy zasad współpracy organów władz państwowej w sprawach unijnych) w najbliższym czasie przedstawi klubom, a także będzie chciał go skonsultować ze stroną rządową i prezydencką. Projekt ma trafić do odpowiedniej komisji sejmowej jeszcze przed wakacjami parlamentarnymi.

Przygotowanie nowelizacji ustawy z 2004 roku o współpracy rządu z parlamentem w sprawie członkostwa Polski w UE, czyli tzw. ustawy kompetencyjnej, było jednym z elementów kompromisu w sprawie Traktatu Lizbońskiego, który pod koniec marca zawarli prezydent i premier.

W zeszłym tygodniu podczas szczytu Unii przywódcy 27 państw UE zdecydowali, że proces ratyfikacji Traktatu będzie kontynuowany we wszystkich państwach członkowskich. Jednocześnie dali Irlandii czas do października na zaproponowanie możliwych rozwiązań wyjścia z obecnego impasu.

Piątkowa konferencja została zorganizowana przez Komitet Działania na rzecz Demokracji Europejskiej oraz Centrum Stosunków Międzynarodowych.

pap, keb