PiS o bezpieczeństwie energetycznym

PiS o bezpieczeństwie energetycznym

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zapewnienie Polsce bezpieczeństwa energetycznego jest kluczowym zadaniem państwa, które powinno dążyć do dywersyfikacji dostaw gazu i ropy naftowej wzorem Niemiec, Francji czy Hiszpanii - uważają politycy PiS, którzy w Szczecinie rozmawiali na ten temat na kilkugodzinnej konferencji.

Do Szczecina przyjechali prezes partii Jarosław Kaczyński oraz czołowi politycy PiS, w tym m.in. wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Adam Bielan oraz byli ministrowie środowiska i skarbu w poprzednim rządzie, obecnie parlamentarzyści: Jan Szyszko i Wojciech Jasiński.

Należy zrobić wszystko, aby zdywersyfikować dostawy gazu i całkowicie zabezpieczyć dostawy ropy naftowej - mówił prezes PiS. Jak wyjaśniał J. Kaczyński, wysiłki państwa powinny zmierzać ku temu, aby dostawy ropy zabezpieczyć od strony technicznej, jak i pozyskania nowych źródeł dostaw.

Przypomniał, że takie działania podjął już poprzedni rząd (chodzi o decyzje o budowie gazoportu), a próbował je także zrealizować gabinet AWS. Zdaniem lidera PiS, rodzi się pytanie "o ogromnej wadze", czy jest w tej sprawie wola polityczna obecnej ekipy. "Pierwszych siedem miesięcy nie dało na to pytanie odpowiedzi" - mówił.

"Kraj, który nie jest suwerenny energetycznie, w ogóle nie jest suwerenny" - podkreślił prezes PiS.

Jego zdaniem, szczecińska konferencja musi być apelem do rządu o budowę elementów infrastruktury związanej z zapewnieniem bezpieczeństwa energetycznego. Chodzi o to, "co musimy uczynić, by nie powstał Gazociąg Północny i inne inicjatywy" - mówił były premier.

Podobne oczekiwania od rządu mają uczestniczący w spotkaniu pozostali politycy partii. Oczekują oni "od rządu Donalda Tuska działań zapewniających bezpieczeństwo energetyczne" kraju, określonych w strategiach przyjętych przez rząd PiS.

Jak wyjaśnili, chodzi m.in. o zagwarantowanie odpowiednich limitów emisji dwutlenku węgla, ewentualny wzrost wydobycia węgla, modernizację systemu energetycznego, zdywersyfikowanie dostaw gazu i ropy naftowej. Dla zapewnienia Polsce bezpieczeństwa energetycznego konieczna jest także - ich zdaniem - budowa terminalu skroplonego gazu w Świnoujściu, ropociągu Odessa-Brody- Gdańsk oraz strategicznych magazynów na ropę i paliwa płynne.

Aby te działania były możliwe, niezbędna jest - zdaniem polityków - "zgodna współpraca" premiera z prezydentem w tym zakresie, powołanie pełnomocnika rządu ds. dywersyfikacji dostaw nośników energii, a także "konsekwentne blokowanie" Nord-Stream (Gazociąg Północny ma przebiegać z rosyjskiego Wyborga do niemieckiego Greifswaldu, z ominięciem Polski - PAP).

Były minister skarbu Wojciech Jasiński podkreślił, że w najbliższym czasie polska energetyka ze względu na spore zapotrzebowanie na energię będzie wymagała dużych inwestycji. Wiąże się to z tym, że nasze elektrownie są przestarzałe technologicznie - wyjaśnił.

Jego zdaniem, jednym z podstawowych problemów, które trzeba w przyszłości rozwiązać, jest sprostanie konkurencji. Dotyczy to zarówno sektora paliwowego, jak i energetycznego.

"Konieczna jest restrukturyzacja spółek. Albo zarządy spółek dokonają tego wspólnie ze związkami zawodowymi, albo spółki zostaną przejęte przez konkurencję, a restrukturyzacja zostanie dokonana przymusowo" - powiedział.

Adam Bielan uważa, że za sprawą eurodeputowanego PiS Marcina Libickiego polska frakcja w PE odniosła "historyczny sukces" w sprawie raportu dotyczącego budowy Gazociągu Północnego. "W tej chwili PE przyjmuje raport na temat zgubnego wpływu gazociągu. (..) To ogromny sukces, wiele miesięcy trudnej pracy" - powiedział.

Bielan wyraził nadzieję, że raport eurodeputowanego PiS zostanie przez PE przyjęty, gdyż przedsięwzięcie to jest "zagrożeniem dla środowiska i bezpieczeństwa energetycznego".

Posłowie PiS w dyskusji zwracali uwagę na wyzwania, jakie stoją przed naszym krajem w dziedzinie energetyki jądrowej i energii pozyskiwanej ze źródeł odnawialnych.

"Elektrownia jądrowa jest niezbędna w naszym kraju i powinno się rozpocząć jej budowę jak najszybciej" - przekonywał Zbigniew Kozak. Przypomniał, że poprzedni rząd zakładał rozwój energetyki jądrowej po 2020 roku, tymczasem nowa ekipa nie tylko, że nie realizuje tej strategii, ale nie ma żadnej wizji polityki energetycznej do roku 2030.

"Apeluję do rządu, by zabrali się do roboty" - powiedział. Jego zdaniem, należałoby powołać pełnomocnika premiera ds. energetyki jądrowej i podjąć działania zmierzające do wyłonienia inwestora.

Poseł Piotr Cybulski zwracał uwagę na ogromne możliwości rozwoju energetyki bazującej na źródłach odnawialnych: słońce, wiatr, woda, biomasa czy źródła geotermalne. "Polska wykorzystuje te możliwości w bardzo niewielkim stopniu, a przed energią odnawialną przeogromna przyszłość. Patrzmy na sąsiadów i wykorzystujmy swoje możliwości" - apelował.

ab, pap