PiS krytykuje projekt ustawy o zoz-ach

PiS krytykuje projekt ustawy o zoz-ach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Totalna prywatyzacja wszystkich szpitali i to pod przymusem - taki sens - według PiS - ma przygotowany przez PO projekt ustawy o ZOZ-ach, nad którym pracowała sejmowa Komisja Zdrowia.

Posłowie PiS podczas środowej konferencji prasowej w Sejmie podkreślali, że podczas obrad, które odbyły się tego samego dnia, większość członków komisji zaakceptowała m.in. dwa "skandaliczne" -  według PiS - artykuły. Jak mówił szef komisji Bolesław Piecha (PiS), chodzi o art. 6 i 9 projektu ustawy.

[[mm_1]]

[[mm_2]]

Art. 9 - podkreślił Piecha - zakłada, że szpitale będą mogły funkcjonować "tylko w formie spółek prawa handlowego". Według posła nie określono na jakich zasadach będzie się "mieszał" kapitał prywatny z kapitałem publicznym jednostek samorządu terytorialnego.

Z kolei drugi z krytykowanych przez PiS zapisów - art. 6 - według posłanki Jolanty Szczypińskiej doprowadzi do tego, że pacjenci, którzy będą zgłaszać się do sprywatyzowanych placówek "będą przyjmowani wtedy, kiedy będzie zagrożone ich życie".

[[mm_3]]

[[mm_4]]

"To oznacza, że przewlekle chorzy, onkologicznie chorzy, nie otrzymają tej pomocy i to jest ideologia PO" - oceniła posłanka. "W czyim interesie działa PO składając dzisiaj tak skandaliczny zapis?" - pytała Szczypińska. Jak dodała, zapis ten podczas środowych obrad komisji skrytykował ekspert Biura Analiz Sejmowych oraz strona społeczna.

Inny poseł PiS Tomasz Latos ocenił, że "PO w końcu pokazała, jaka jest jej intencja" w sprawie ustaw zdrowotnych.

"Totalna prywatyzacja wszystkich szpitali i to pod przymusem, nie ma tutaj dobrowolności" - mówił Latos. Według niego art. 6 ustawy o zoz-ach świadczy o tym, że "zwyciężyło dobro prywatnego przedsiębiorcy prowadzącego szpital a nie pacjenta".

[[mm_5]]

Według posła dzięki temu zapisowi "będzie możliwość pozbywania się szkodliwych pacjentów i blokowania ich wstępu do szpitala".

PiS przypomniał podczas konferencji swój przedwyborczy spot, w którym była mowa o planach PO dotyczących prywatyzacji szpitali. Spot został zestawiony z wypowiedziami polityków PO, którzy zapewniali, że Platforma nie ma takich planów.

Piecha cytował też słowa byłej posłanki PO Beaty Sawickiej o "robieniu biznesu na służbie zdrowia". Sawicka została zatrzymana przez CBA w momencie przyjmowania łapówki w zamian za pomoc w ustawieniu przetargu na zakup działki na Helu.

Z przedstawionych nagrań operacyjnych CBA wynikało, że Sawicka liczyła także na robienie interesów w związku ze spodziewaną przez nią po wyborach prywatyzacją w służbie zdrowia. Mówiła też o trzyosobowej grupie, która przygotowuje w tej sprawie prawo.

Podczas środowego posiedzenia komisji zdrowia, która pracował nad projektem ustawy o zoz-ach posłowie opozycji, jak i przedstawiciele strony społecznej podkreślali, że "nie jest to ten sam projekt, który przedstawiono podczas pierwszego czytania w komisji". Główne zmiany to obligatoryjność przekształceń placówek medycznych (według wcześniejszego zapisu przekształcenia miały być dobrowolne) oraz zapis, że samorządy otrzymają 100 proc. kapitału zakładowego, a nie 51 proc., jak pierwotnie było w projekcie.

Najwięcej emocji podczas środowego posiedzenia komisji wzbudziły artykuł 6 - określający obowiązki zoz-ów w zakresie udzielania świadczeń osobom w stanie zagrożenia życia oraz artykuł 9, który mówi kto i na jakich zasadach może powoływać spółki prowadzące ZOZ-y.

pap, keb