Napieralski wrócił do Pałacu Prezydenckiego

Napieralski wrócił do Pałacu Prezydenckiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Po pierwszej turze rozmów z prezydentem Lechem Kaczyńskim, szef SLD Grzegorz Napieralski nieoczekiwanie wrócił do Pałacu Prezydenckiego. Po godz. 23.15., zakończyła się druga rozmowa.

"Sprawy dotyczące służby zdrowia przeważyły, że zostałem jeszcze na chwilę na rozmowach u prezydenta" - powiedział Napieralski w TVN 24.

Po pierwszej części 1,5 godzinnego spotkania, na konferencji prasowej, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński powiedział, że "przebiegało ono w miłej i sympatyczne atmosferze". Jak podkreślił, rozmowy dotyczyły "w pierwszym rzędzie" kwestii służby zdrowia. Pan przewodniczący Napieralski przedstawił bardzo interesujące uwagi SLD dotyczące ustaw, które prezentuje dzisiaj rząd w tej sprawie".

Jak dodał, Polska nie może być krajem, w którym grubość portfela będzie decydowała o jakości opieki zdrowotnej. "Nastąpiła zbieżność poglądów, że w Polsce musimy zachować najbardziej elementarne zasady sprawiedliwości społecznej, jeśli chodzi o ochronę zdrowia" - zaznaczył min. Kamiński.

Kamiński powiedział także, że Napieralski "umówił się" z prezydentem na kolejne spotkanie, wspólnie z ekspertami Sojuszu, w sprawie ochrony zdrowia. "Wnioski i postulaty, które zgłasza SLD w tej kwestii są godne najwyższego zainteresowania" - ocenił prezydencki minister.

Szef SLD powiedział, że przedstawił prezydentowi pakiet poprawek dotyczących ustaw zdrowotnych autorstwa jego partii. Dodał, że przekazał Lechowi Kaczyńskiemu informacje o tym, co się dzieje w sejmowej komisji zdrowia. "Wszystkie poprawki SLD zostają odrzucane, nie ma żadnych konsultacji społecznych, debaty" - mówił Napieralski.

Napieralski poinformował, że prezydent przedstawił mu swoje stanowisko dotyczące ustawy medialnej i "jak widzi media publiczne". Lider SLD zapoznał L. Kaczyńskiego z opinią Sojuszu w tej sprawie.

"Przedstawiłem projekt ustawy, na którym nam bardzo zależy dotyczący licencji programowej i abonamentu i jego wpływu na media publiczne" - powiedział.

Napieralski zaznaczył, że prezydent zgodził się, że "w wielu sprawach co do idei jesteśmy zgodni". Szef SLD powiedział także, że można zbudować silne media publiczne "w miarę daleko od polityki".

Pytany, czy obiecał prezydentowi podtrzymanie w Sejmie jego weta do ustawy medialnej, Napieralski odpowiedział - "nic nie obiecywałem prezydentowi".

Min. Kamiński powiedział, że Napieralski przedstawił "szerokie" stanowisko dotyczące mediów publicznych w Polsce. "Nie we wszystkich sprawach prezydent zgadza się z tym stanowiskiem, ale w bardzo wielu się zgadza" - podkreślił.

Szef Sojuszu powiedział po spotkaniu dziennikarzom, że cieszy się, iż do rozmowy doszło i przebiegało w dobrej atmosferze "mimo różnic programowych".

ab, pap