Szefowie polskiej i rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow i Radosław Sikorski wsparli prace Forum Dialogu Obywatelskiego. Im więcej będzie spotkań tej grupy, tym mniej będzie tematów trudnych w relacjach polsko-rosyjskich - uważa Ławrow. "Chciałbym potwierdzić, że popieramy prace Forum" - powiedział dziennikarzom Ławrow.
Zgodził się z nim Sikorski. "Potwierdzam. Pierwsze spotkanie. Pierwsze ustalenie, że Forum będzie pracowało dalej. Następne swoje spotkanie odbędzie w Moskwie" - powiedział szef polskiego MSZ.
Według Leonida Draczewskiego, byłego ambasadora Rosji w Polsce, który jest współprzewodniczącym Forum ze strony rosyjskiej, obrady tego gremium to okazja do zastanowienia się, jak polepszać stosunki polsko-rosyjskie i jak sprawić, by wymiar międzyludzki nabrał w tych relacjach większego i pozytywnego znaczenia. Draczewski podkreślił, że na posiedzeniu Forum nie było zabronionych tematów.
"Omówiliśmy wszystkie zagadnienia, które chcieliśmy. Nie zgadzaliśmy się co do niektórych, ale głównym wynikiem naszych rozmów było to, że słyszeliśmy się nawzajem i umówiliśmy się rozwijać tę formę współpracy w przyszłości" - powiedział.
"Staramy się w gronie ludzi ze strony rosyjskich i polskich intelektualistów, artystów i politologów patrzeć w przyszłość i zastanawiać się jak świat wygląda w oczach naszych narodów w przyszłości i do czego zmierza" - dodał Krzysztof Zanussi, współprzewodniczący Forum ze strony polskiej.
Polsko-Rosyjskie Forum Dialogu Obywatelskiego zostało pomyślane jako miejsce do dyskusji intelektualistów i przedstawicieli organizacji pozarządowych z Polski i Rosji. Prace Forum zostały wznowione po styczniowej wizycie Sikorskiego w Moskwie. Wówczas Sikorski informował, że pokierują nimi Zanussi i Draczewski.
Forum Dialogu Obywatelskiego, Komitet Strategii Współpracy oraz Grupa do Spraw Trudnych to główne gremia, które mają pomóc polsko-rosyjskiemu dialogowi.
O godz 15 Ławrow zostanie przyjęty przez premiera Donalda Tuska. Nie jest przewidziane spotkanie rosyjskiego ministra z prezydentem Lechem Kaczyńskim.W ocenie premiera Tuska wizyta Ławrowa może być "krokiem we właściwą stronę". We wtorek szef polskiego rządu przyznał jednak, że Rosja jest obecnie dla Polski "trudnym partnerem".
Tusk zwrócił uwagę, że wizyta Ławrowa odbywa się "mimo złej sytuacji wywołanej kryzysem kaukaskim i postawą Rosji wobec Gruzji". Ponadto zaznaczył, że postawa Rosji wobec Unii Europejskiej, jeśli chodzi o kryzys kaukaski "pozostawia wiele do życzenia".
"Polska jest jednym z tych krajów, który twardo stawia kwestie integralności terytorialnej Gruzji, ale równocześnie Polska powinna być tym krajem w UE, który co najmniej jest w głównym nurcie Unii, jeśli chodzi o relacje z Rosją" - zaznaczył premier.