"Rosja zrozumiała, że z Polską trzeba się liczyć"

"Rosja zrozumiała, że z Polską trzeba się liczyć"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dzięki twardej postawie prezydenta Lecha Kaczyńskiego Rosja zrozumiała, że bez Polski trudno wyobrażać sobie politykę wschodnią Unii Europejskiej, że z naszym krajem trzeba się liczyć - tak czwartkową wizytę szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa w Warszawie skomentował sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński.

"Dzięki Lechowi Kaczyńskiemu, jego twardej postawie Rosja zrozumiała, że bez Polski trudno wyobrażać sobie taką politykę UE, która byłaby zgodna z tym, co Rosja myśli" - powiedział Kamiński dziennikarzom na Słowacji, gdzie towarzyszy prezydentowi Kaczyńskiemu.

"I to dobrze, że Rosja zrozumiała, bo do tej pory często tego nie rozumiała, że bez Polski trudno sobie wyobrażać politykę wschodnią UE" - dodał.

Zaznaczył, że "jeżeli dzisiaj ważni politycy - a pan minister Ławrow jest jednym z najważniejszych - uznają za stosowne, by przyjeżdżać do Warszawy i mówić o swoich racjach i przekonywać Polaków do swojego zdania, to świadczy tylko o tym, że dzięki tej ciężkiej pracy, jaką wykonał pan Lech Kaczyński w sierpniu w UE, Rosjanie zrozumieli, że trzeba się z Polską liczyć".

W ocenie prezydenckiego ministra, wizyta ministra Ławrowa w Polsce była elementem "ofensywy dyplomatycznej Rosji, która usiłuje zmiękczać Zachód i pokazać trochę bardziej przyjazną twarz Zachodowi". "I to dobrze" - ocenił.

Pytany o to, czy efekty wizyty są mierne, skoro nikt nie zmienił zdania, odparł: "czy efekty są mierne, to proszę pytać tych, którzy z ministrem Ławrowem rozmawiali"

"Strony pozostały przy swoich racjach i proszę nie oczekiwać, że ja będę krytykował polski rząd, że się zachowuje tak, jak się powinien zachować" - dodał.

"W tym względzie polski rząd podtrzymuje stanowisko pana prezydenta w sprawie kryzysu gruzińskiego i bardzo dobrze" - ocenił Kamiński.

Według niego, "prezydent nadaje ton polskiej polityce zagranicznej, który jest zgodny z interesem narodowym wszystkich Polaków i rząd bardzo dobrze robi, że ten interes utrzymuje".

Kamiński zaznaczył, że absolutnie nie ma pretensji "i nikt nie powinien mieć pretensji, że pan minister Sikorski rozmawia z ministrem Ławrowem".

"Bo rolą ministra spraw zagranicznych jest rozmawiać z ministrem spraw zagranicznych największego sąsiada pod względem geograficznym, którego Polska ma, i dobrze, że minister Sikorski w tych rozmowach mocno podtrzymuje polskie stanowisko zgodne z tym, co mówił pan prezydent Kaczyński od początku kryzysu" - powiedział prezydencki minister.

Szef dyplomacji Rosji spotkał się w Warszawie z premierem Donaldem Tuskiem i szefem MSZ Radosławem Sikorskim.

ab, pap