Napieralski spotka się z Komorowskim

Napieralski spotka się z Komorowskim

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef SLD Grzegorz Napieralski spotka się we wtorek po południu z marszałkiem Bronisławem Komorowskim, aby rozmawiać z nim o pracach Sejmu - poinformował rzecznik Sojuszu Tomasz Kalita.
Najprawdopodobniej w piątek Sejm będzie rozpatrywał wniosek PiS o odwołanie Bronisława Komorowskiego (PO) ze stanowiska marszałka Sejmu. PiS domaga się odwołania Komorowskiego m.in. z powodu jego "niejasnych kontaktów z b. funkcjonariuszami WSI" w związku z aneksem do raportu o WSI oraz jego zachowaniem podczas zamieszania wokół uchylenia immunitetu Zbigniewowi Ziobrze (PiS).

Według informacji PAP ze źródeł zbliżonych do władz Sojuszu, sejmowy klub Lewicy nie widzi podstaw do odwołania Komorowskiego w związku z aneksem do raportu o WSI. Sojusz ma jednak do marszałka inne zastrzeżenia, m.in. o to, że nie wprowadził jeszcze do porządku obrad Sejmu debaty o instalacji tarczy antyrakietowej, o którą wnosili posłowie klubu Lewicy.

Na pierwszym wrześniowym posiedzeniu Sejmu szef klubu Lewicy Wojciech Olejniczak domagał się, by rząd przedstawił informację w sprawie instalacji w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej i związanych z nią zagrożeń. Olejniczak przypomniał wówczas, że Komorowski jakiś czas temu zapowiadał, że debata na temat tarczy odbędzie się, jak tylko rząd podpisze umowę z Amerykanami. Umowa o tarczy podpisali 20 sierpnia sekretarz stanu USA Condoleezza Rice i szef MSZ Radosław Sikorski.

Marszałek zapewnił wówczas, że dołoży wszelkich starań, żeby dotycząca tej kwestii debata odbyła się na jednym z kolejnych posiedzeń Sejmu.

Według informacji PAP, SLD zarzuca również Komorowskiemu, że trzyma w tzw. zamrażarce kilkanaście projektów ustaw przygotowanych przez klub Lewicy oraz to, że czeka z wprowadzeniem do porządku obrad izby projektów opozycyjnych do czasu aż rząd złoży w Sejmie projekt w tej samej sprawie.

Źródła PAP nie wykluczają, że Napieralski przedstawi marszałkowi Sejmu warunki, od których spełnienia klub Lewicy uzależni głosowanie przeciw wnioskowi PiS o odwołanie Komorowskiego. Ma to być szybkie przeprowadzenie debaty w sprawie tarczy antyrakietowej oraz wprowadzenie do prac Sejmu projektów SLD o minimalnych rentach i emeryturach, o płacy minimalnej oraz finansowaniu zapłodnienia in vitro ze środków publicznych.

Zgodnie z Regulaminem Sejmu marszałka odwołuje się bezwzględną większością głosów. Koalicyjne kluby PO i PSL mają razem 240 posłów, czyli dostateczną liczbę głosów, aby odrzucić wniosek o odwołanie Komorowskiego.

pap, keb