Miedwiediew wyraził nadzieję, że wizyta Kadafiego będzie owocna. "Jest pan uznanym liderem narodu libijskiego. Od kilku dziesięcioleci łączą nas więzy przyjaźni" - oświadczył rosyjski prezydent, witając gościa.
Piątkowe spotkanie przywódców Rosji i Libii miało nieformalny charakter. Ich oficjalne rozmowy zaplanowano na sobotę. Kadafi spotka się w tym dniu także z premierem Władimirem Putinem.
Głównym tematem jego rozmów z liderami Rosji będą dostawy rosyjskiej broni do Libii, a także współpraca obu krajów w sferze energetycznej.
Z Moskwy Kadafi w niedzielę uda się do Mińska, a stamtąd w poniedziałek - do Kijowa.
Wizyta libijskiego przywódcy w Rosji jest jego pierwszym pobytem w tym kraju od października 1985 roku, kiedy to był gościem sekretarza generalnego KC KPZR Michaiła Gorbaczowa.
Stosunki między Rosją a Libią ożywiły się po kwietniowej wizycie w Trypolisie Putina - wówczas jeszcze prezydenta Rosji. Przed nim ostatnim tak wysokiej rangi przedstawicielem Moskwy, który odwiedził ten kraj nad Morzem Śródziemnym był premier ZSRR Aleksiej Kosygin - w maju 1975 roku.
Podczas pobytu w Moskwie - tak jak ma to w zwyczaju w Libii - Kadafi zamieszka w wielkim beduińskim namiocie, który wozi ze sobą po świecie. Gospodarze zgodzili się, by rozbił go w jednym z parków na Kremlu.
pap, keb, ab