Bush: terroryzm nie będzie miał ostatniego słowa

Bush: terroryzm nie będzie miał ostatniego słowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent USA George W. Bush oświadczył, że bacznie obserwuje rozwój sytuacji w Indiach po atakach terrorystycznych w Bombaju. Zapewnił też mieszkańców Indii o swoim poparciu.

"Zabójcy, którzy zaatakowali w tym tygodniu są brutalni. Ale terroryzm nie  będzie miał ostatniego słowa. Mieszkańcy Indii są odporni i silni" - powiedział Bush w Białym Domu.

Atak terrorystów na 10 obiektów w Bombaju rozpoczął się w środę wieczorem strzałami z karabinów maszynowych i wybuchami granatów, a zakończył w sobotę, kiedy indyjscy komandosi zlikwidowali dwóch ostatnich zamachowców w hotelu Taj Mahal. Liczbę ofiar śmiertelnych zamachów oszacowano na prawie 200.

Prezydent Bush oświadczył, że w czasie wideokonferencji rozmawiał o atakach z  sekretarz stanu Condoleezzą Rice i amerykańskimi dyplomatami w Indiach.

"Obiecujemy pełne poparcie USA, gdy Indie będą prowadziły dochodzenie w tej sprawie, osądzą winnych i utrzymają swój demokratyczny sposób życia" -  powiedział amerykański prezydent. Dodał, że prezydent-elekt Barack Obama również będzie informowany o tej sprawie.

ND, PAP