Sikora ósmy w Hochfilzen

Sikora ósmy w Hochfilzen

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czwarte zwycięstwo w biathlonym Pucharze Świata odniósł Norweg Lars Berger, który był najlepszy w sprincie na 10 km w austriackim Hochfilzen. Ósme miejsce zajął Tomasz Sikora (Dynamit Chorzów).
Berger, startujący z odległym 83. numerem, nie pomylił się ani razu na strzelnicy i doskonale pokonał dystans w czasie 25,23,1. Wyprzedził rodaka Alexandra Osa aż o 37,9 s (1 karna runda). Do tego czasu Os długo znajdował się na prowadzeniu, ale nie udało mu się odnieść pierwszego zwycięstwa w karierze.

Niewiele brakło, żeby wyprzedził go bezbłędnie strzelający Dmitrij Jaroszenko, ale ostatecznie Rosjanin przegrał z Osem o 1,9 s, a z Bergerem o 39,8 s.

Sikora w sobotę dobrze spisywał się w pierwszej połowie dystansu i po pierwszym dobrym strzelaniu był sklasyfikowany w czołowej czwórce, jednak przy drugiej wizycie na strzelnicy popełnił jeden błąd, a obowiązkowa karna runda sprawiła, że spadł na ósme miejsce, tracąc do zwycięzcy 1.12,0

Polak nie wykorzystał szansy wywalczenia do zakończenia tego roku prowadzenia w klasyfikacji generalnej PŚ, w której zgromadził 289 punktów, o dziesięć mniej od lidera Norwega Emila Hegle Svendsena, choć do Hochfilzen nie przyjechał, podobnie jak jego rodak Ole Ejnar Bjoerndalen, najbardziej utytułowany biathlonista świata (81 zwycięstw).

Trzeci w rywalizacji o Kryształowa Kulę jest Niemiec Michael Greis - 281 pkt, a na czwarte miejsce awansował Os - 235.

Na pocieszenie Sikorze zostaje fotel lidera klasyfikacji pucharowej w sprincie, bowiem prowadzi w niej z dorobkiem 131 punktów. Wyprzedza Osa - 127 i Svendsena - 120.

W sobotnim biegu słabo wypadli pozostali Polacy: 45. był Sebastian Witek, 100. Adam Kwak, a Tomasz Puda - 109.

W niedzielę w Hochfilzen zaplanowano ostatni start w tym roku - wyścig sztafet. Jeszcze nie wiadomo czy weźmie w nim udział Sikora.

pap, keb